Gatunek: fantasy, przygodowe, (romans)
Sprzątanie zapuszczonego strychu nigdy nie należało do najprzyjemniejszych, szczególnie gdy trzeba to zrobić w rozpadającej się kamienicy odziedziczonej po zdziwaczałym dziadku. Pokryte grubą warstwą kurzu sprzęty piętrzą się po sam sufit, jednak postać A dzielnie zawija rękawy i bierze się do pracy. Usiłuje zdjąć jakąś figurkę ze sterty paczek i pudeł, a gdy tylko jej palce zaciskają się na zaśniedziałym metalu, olbrzymia piramida pakunków zaczyna się rozpadać, ciężkie skrzynie lecą prosto na A. Z okrzykiem "O mój boże!" postać A zasłania się rękami oczekując uderzenia, jednak... nic się nie dzieje. Postać A powoli otwiera oczy i widzi najdziwniejsze zjawisko w swoim życiu. Pakunki wiszą w powietrzu, zaś naprzeciwko stoi postać B.
Okazuje się, że przez przypadek A udało się obudzić dawno zapomniane, śpiące bóstwo zaklęte w figurce. Postać B to oczywiście bóstwo, które postanawia wrócić do dawnej świetności, jednak na razie dysponuje tylko jednym wyznawcą, który na dodatek nie jest zbyt mocno przekonany do jej boskości.
Opcjonalnie:
- Postać B nie ma ludzkiego kształtu. Na dobrą sprawę wygląda jak totalny potwór.
- Postać B jest bóstwem zarazy, śmierci lub czegoś równie przyjaznego i próbuje to za wszelką cenę ukryć.
- Postać A chętnie prosi B o różnorakie przysługi (mnóstwo pieniędzy, oby szef złamał nogę itp.), jednak powoli zaczyna się to obracać przeciwko niej.
- Po dłuższej znajomości okazuje się, że B posiada jeszcze część wiernych wyznawców, którym nie podobają się relacje panujące między A i B.
Ja bym się pisała! :)
OdpowiedzUsuń(oczekuję na zaproszenie)
Ja niestety nie mam czasu na dorzucanie sobie wątków (smutek), ale możesz go zaproponować komu tylko chcesz :) Wszystkie publikowane przeze mnie pomysły na wątki są do użytku ogólnego. Szczerze mówiąc chętnie bym przeczytała ten sam pomysł wykorzystany przez dwie grupy :D
OdpowiedzUsuń