Podniósł dwa kciuki do góry słysząc, że jednak zamawia dwa, a nie tylko jedno piwo. Po czym zwrócił całą swoją uwagę ponownie na chłopaka. Przewrócił oczami słysząc jego odpowiedź. -To całkowicie głupie. Jeżeli jesteś bi to jesteś bi nikt nie może zmusić cię do innej orientacji. To prawie tak jakby mnie namawiano na heteroseksualizm. Wiesz, prawdopodobnie ludzie chcą "nawrócić" cię na jedną orientacje tylko ze względu na to by mieć mniejszą paranoję. Wiesz przy hetero czy homo obracasz się tylko za jedną z płci. Zmniejsza liczbę ludzi z którymi będziesz chciał się przespać. Jak dla mnie możesz być kimkolwiek chcesz- Skwitował wzruszeniem ramion. Po chwili przyszła kelnerka z ich zamówieniem za co podarował jej jeden z jego lepszych uśmiechów. Zastanawiał się jak on by reagował gdyby był z osobą biseksualną. Uważał, że aż tak by nie panikował, jeśli coś się ma rozpaść to rozpadnie się bez względu na płeć partnera. -W sumie to już kiedyś mnie namawiano. Moja rodzina nie przyjęła tego zbyt dobrze. Albo ciągle starają mnie się znaleźć jakąś dziewczynę albo po prostu mnie ignorują wychwalając innych członków rodziny. Tych z gromadką dzieci, ładną żoną i poukładanym życiem.
-Ludzie są dziwni, nie powinieneś się nimi przejmować- upił łyk swojego piwa starając się nie myśleć jak bardzo hipokratycznie właśnie brzmiał. -W jakimś stopniu jestem w stanie zrozumieć, że chcą dla mnie jak najlepiej, ale z drugiej czasem chcę żeby po prostu odpuścili. Zrozumieli, że mam własną wizje na swoje życie albo cokolwiek-wzruszył ramionami prawie zachłystując się napojem. -Masz niespotykany talent i potrafisz malować, powinni być zachwycani, nawet jeśli nie jest to aż tak prestiżowe jak chirurg czy też dentysta. Mają dziwnie wysoko zawieszoną poprzeczkę jeżeli nie potrafią dostrzec, że jesteś super gościu- Otworzył buzię przewracając oczami słysząc to głupiutkie przezwisko. -Naprawdę jest genialne, możesz dać więcej- pochylił się w jego stronę z otwartą buzią licząc na kolejny kawałek
Podniósł dwa kciuki do góry słysząc, że jednak zamawia dwa, a nie tylko jedno piwo. Po czym zwrócił całą swoją uwagę ponownie na chłopaka. Przewrócił oczami słysząc jego odpowiedź.
OdpowiedzUsuń-To całkowicie głupie. Jeżeli jesteś bi to jesteś bi nikt nie może zmusić cię do innej orientacji. To prawie tak jakby mnie namawiano na heteroseksualizm. Wiesz, prawdopodobnie ludzie chcą "nawrócić" cię na jedną orientacje tylko ze względu na to by mieć mniejszą paranoję. Wiesz przy hetero czy homo obracasz się tylko za jedną z płci. Zmniejsza liczbę ludzi z którymi będziesz chciał się przespać. Jak dla mnie możesz być kimkolwiek chcesz- Skwitował wzruszeniem ramion. Po chwili przyszła kelnerka z ich zamówieniem za co podarował jej jeden z jego lepszych uśmiechów. Zastanawiał się jak on by reagował gdyby był z osobą biseksualną. Uważał, że aż tak by nie panikował, jeśli coś się ma rozpaść to rozpadnie się bez względu na płeć partnera.
-W sumie to już kiedyś mnie namawiano. Moja rodzina nie przyjęła tego zbyt dobrze. Albo ciągle starają mnie się znaleźć jakąś dziewczynę albo po prostu mnie ignorują wychwalając innych członków rodziny. Tych z gromadką dzieci, ładną żoną i poukładanym życiem.
-Ludzie są dziwni, nie powinieneś się nimi przejmować- upił łyk swojego piwa starając się nie myśleć jak bardzo hipokratycznie właśnie brzmiał.
OdpowiedzUsuń-W jakimś stopniu jestem w stanie zrozumieć, że chcą dla mnie jak najlepiej, ale z drugiej czasem chcę żeby po prostu odpuścili. Zrozumieli, że mam własną wizje na swoje życie albo cokolwiek-wzruszył ramionami prawie zachłystując się napojem.
-Masz niespotykany talent i potrafisz malować, powinni być zachwycani, nawet jeśli nie jest to aż tak prestiżowe jak chirurg czy też dentysta. Mają dziwnie wysoko zawieszoną poprzeczkę jeżeli nie potrafią dostrzec, że jesteś super gościu-
Otworzył buzię przewracając oczami słysząc to głupiutkie przezwisko.
-Naprawdę jest genialne, możesz dać więcej- pochylił się w jego stronę z otwartą buzią licząc na kolejny kawałek