3 września 2000

in the end they'll judge me anyway, so whatever


pomysły

I. A jest synem bogatej rodziny, który notorycznie łamie prawo, by w ostateczności i tak pozostać bezkarny. Nałogowo wynajmuje ekskluzywne męskie dziwki dla rozładowania buzującego w nim napięcia. Jest stałym uczestnikiem w nielegalnych wyścigach samochodowych/motocyklowych, w których stawką jest gruby hajs. B pełni rolę burdel matki. To on ocenia przysyłanych do ich organizacji chłopców, czy nadają się do sprawowania cielesnych usług. Także on jest tym, który wybiera najlepsze kąski dla A jako klienta VVIP. Obydwoje nigdy się nie spotkali, dopóki B nie wpadł pod koła pojazdu A.   - wątek z cloudyjk (A)

II. A jest zaręczony z kobietą, którą wydawało mu się, że kocha i jest gotowy spędzić z nią resztę życia. Ślub miał się odbyć za kilka dni. Korzystając z ostatnich chwil wolności, będąc zalanym w trzy dupy, puszcza się z poznanym w klubie facetem, B. Do ślubu dochodzi. Minęło kilka lat, A dobrze się powodzi, nie tworzą idealnej pary z małżonką, ale nie ma większych spięć, jednakże A nigdy nie zapomniał o tamtej nocy. Niespodziewanie pomiędzy A i B dochodzi do ponownego spotkania.

III. A nigdy nie czuł przyjemności podczas stosunku z kobietą. Nigdy nie odczuwał potrzeby zbliżenia cielesnego, a w takowym utożsamiał się z marionetką. Poszedł z dolegliwością do psychologa, przypuszczając, że najprawdopodobniej zmaga się aseksualizmem. Specjalista zasugerował mu, że być może szukał zadowolenia nie w tym kierunku co trzeba. A zaczął się zastanawiać jakby to było przelecieć chłopaka, a za cel obrał sobie najlepszego przyjaciela. B.

Więcej pomysłów będzie pojawiać się z czasem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz