Mail:lycaondeath@gmail.com
Postacie: Tylko panowie. Panie zazwyczaj kończyły się katastrofą. Jakoś lepiej wciela mi się w panów najlepiej w przedziale wiekowym 20-45 lat. Dzieci i starszych osób nie prowadzę. Ciężko mi się wcielić w małego chłopczyka ganiającego za starszym bratem czy staruszka, który czeka przy kominku na śmierć. Zawsze są to panowie heteroseksualni.
Wątki: Nie zawsze długie bo nie zawsze się da, ale na pewno lubię dużo akcji. Lubię dodawać osoby trzecie, zmieniać nagle akcję i wprowadzać zaskakujące sytuację. Co oczywiście nie zawsze może każdemu się podobać.
Uniwersum: Preferuję fantasy, jakieś dramaty z dodatkiem romansu może być erotyka. Coś w klimatach Władca Pierścieni, Gra o tron, Piąta Fala, Wiedźmin, Assassin Creed, Więzień labiryntu, Igrzyska Śmierci itd... Ogólnie odważę się na wszystko jeśli ktoś wprowadzi mnie w temat. Nie mam jedynie ochoty na HP i coś w realiach Zmierzchu. Wolę też gdy miejsce akcji nie dzieje się w Polsce. Jakoś mi zbrzydło to nasze polskie życie. Wolę uciekać do wymyślonych miast i krajów.
Pomysły? Jeszcze nie mam ale chętnie spełnię wszelkie marzenia dotyczące wątków. Limitów nie mam, a więc czekam na propozycje.
Cześć, hej, witam u nas! Dobrej zabawy życzę, mnóstwa wątków i dużo, dużo weny. To tak od administratorskiej strony :)
OdpowiedzUsuńA od bardziej autorskiej: mogę się wstępnie zaproponować do napisania wątku, więc jeśli jest chęć, to możemy nad czymś pomyśleć :)
Cześć! Zapraszam od razu do siebie, bo czuję, że się dogadamy. :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na jakąś średniowieczną fantastykę z mitycznymi kreaturami i potworami z folkloru? Uwielbiam nasz rodzimy folklor, więc jeśli masz ochotę, to z chęcią wcielę się w jakąś panią i rozegramy coś ciekawego.
OdpowiedzUsuń[Witaj :) Jak powyżej również zapraszam Cię do wspólnego wątku osadzonego w świecie fantasy, bo preferencje mamy praktycznie takie same :) I oczywiście życzę samych wciągających wątków i niekończących się inspiracji :)]
OdpowiedzUsuńDzień dobry! Przede wszystkim życzę Ci wspaniałej zabawy na blogu i samych świetnych wątków!
OdpowiedzUsuńA już z takich mniej powitaniowych spraw, to zapraszam do siebie! Sama uwielbiam fantasy i wątki pełne akcji, więc na pewno się jakoś dogadamy. Przyznaję od razu, że mam jedno wątkowe marzenie osadzone w realiach Gry o Tron, ale realiach książkowych, a nie wiem, czy je znasz, czy tylko te serialowe. Tak czy inaczej, bardzo ucieszyłby mnie wątek w uniwersum Tolkiena, więc i tak zapraszam. :)
Witam serdecznie na blogu :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wielu ciekawych wątków, weny i przede wszystkim czasu na pisanie, czego ostatnio brakuje wielu autorom :)
Ostatnio mam ochotę na napisanie czegoś w stylu Assassin Creed albo może coś steampunk.
W razie chęci, zapraszam do siebie :)
Cześć! Świetny gif oraz art (rozpływam się nad artem, serio :D)
OdpowiedzUsuńWielu ciekawych wątków, mnóstwa weny, oraz spełnienia marzeń wątkowych, a przede wszystkim dobrej zabawy :D
Jeśli masz ochotę to zapraszam do siebie. Orientuję się w uniwersum z Assassin's Creed, więc jeśli pojawi się ochota to zapraszam do siebie ;)
Pomysłów to ja kilka mam, owszem, ale się nie wpasowują w fantastykę.
OdpowiedzUsuńTeraz zauważyłam w karcie, ze można by coś w klimacie Piątej Fali napisać. Film widziałam (trochę spłaszczony, nie zachwycił, ale w sumie mi się podobał - jeśli się nie miało za wstępie zbyt dużych wymagań), książkę czytam, a może raczej ją męczę, bo długo mi schodzi i nie mogę przebrnąć, nie wiem dlaczego. Ale temat ogarniam, więc można go wykorzystać :)
Hej, hej! Wpadnij do mnie, jeżeli chcesz coś napisać w świecie Wiedźmina. Chyba mam jeszcze jeden pomysł w zakładce u siebie :) Życzę udanej zabawy na blogu i ciekawych wątków!
OdpowiedzUsuńHmmm....pomysłów jest kilka, tylko powiedz mi czy wolisz coś z uniwersum AC (oraz czy wolałbyś/wolałabyś aby wątek był osadzony w przeszłości, czy może teraźniejszości). Czy może coś w stylu "opowieść o dwóch takich co to potwory łapią" ;)
OdpowiedzUsuń[Ależ oczywiście żem zainteresowana ;) Tylko musimy ustalić w jakim świecie będzie toczyła się akcja. Chciałabyś stworzyć coś w którymś konkretnie czy też coś połączyć albo wymyślić coś nowego? :)]
OdpowiedzUsuńA to dobrze, bo już myślałam, że książkę też i mnie czymś zaskoczysz, a ja nie będę wiedziała, o co chodzi, bo nie przeczytałam całej :D
OdpowiedzUsuńPomysł, hm...
Przychodzi mi do głowy tylko jeden. Żeby stworzyć Innego, który z jakichś względów wędrowałby sam, nie wiem czemu, może zajmuje się znajdowaniem zabłąkanych jednostek i eliminowaniem ich. A do tego jakąś zwykłą dziewczynę, której gdzieś tam skądś udało się uciec i teraz też się plącze sama, załóżmy po lesie, natykają się na siebie, ale jej nie zabija, tylko chce doprowadzić do bazy. Też nie wiem czemu. Może wygląda młodo i dlatego zdawało mu się, ze jest nastolatką, a takie mają trafić na szkolenie przecież :D
No ale pewnie tam nie dotrą, bo po drodze stanie się mnóstwo rzeczy i można by tu się trochę zasugerować Evanem na przykład, że nie był takim typowym Innym czy coś...
A jakie czasy ci najbardziej odpowiadają? Bo jak dla mnie to szczerze powiedziawszy rybka. Jeśli chcesz możemy aby nasi panowie przenosili się do czasów kolonialnej Ameryki, I wojna, II wojna, rewolucja w Rosji, rewolucja przemysłowa w Wielkiej Brytanii, rewolucja francuska, bitwa pod Grunwaldem...
OdpowiedzUsuńPowiedz co by ci najbardziej odpowiadało, ja się dostosuję i przedstawię swój pomysł :)
Hej! Witam cię bardzo serdecznie wśród autorów :) Wow, obrazek tak bardzo Darkest Dungeon - mega świetne dzieło! Zapraszam do siebie jeśli nie przeszkadza ci, że ślamazarzę się jak najgorszy ze ślimaków - mam kilka pomysłów na stanie, ale może masz jakieś już wykrystalizowane wątki, które chciałabyś napisać. Jak nie to dajemy burzę mózgów! :D
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze i weny!
[Hej!
OdpowiedzUsuńMarzy się wątek w klimacie fantasy, więc myślę, że moglibyśmy się dogadać. Co prawda takiego gotowego pomysłu nie mam, jedynie jego zalążki do dopracowania. Możemy przenieść się do jakiegoś, juz stworzonego, świata. Albo wymyślić własny, od podstaw :)
No, mniej więcej mogłoby tak być, choć trzeba by to jakoś dopracować bardzie, w sensie wyjaśnić. Ale Evan też przecież nie był tym złym Innym, tylko nie wiem, jak to z nim dokładnie było, pewnie w książce było lepiej to wyjaśnione, no ale nie przeczytałam nadal :D To można by jeszcze to ewentualnie wykorzystać, że jest takim właśnie nietypowym Innym...
OdpowiedzUsuńA nie za dużo kombinowania? :D
OdpowiedzUsuńNo, brzmi sensownie. To tak może być. Więc... Można sobie już kleić karty, nie? :)
OdpowiedzUsuńOd momentu złapania może?
OdpowiedzUsuńZezwalam na robienie krzywdy jak coś :D
Jak zrobisz pana w wieku 45 lat to wchodzę w ciemno!
OdpowiedzUsuńDobra, może być byle nie był mątwą! Tak się zastanawiam jak to ugryźć, bo ja i rzeczy pokroju Gry o tron w formie pisanej raczej nie zdadzą egzaminu. Daj mi jakiś punkt zaczepiania... jakiego wątku nie masz, a Cię kręci? ;D
OdpowiedzUsuńNo będzie wiedzieć, musi wiedzieć :D Inaczej nie będzie hecy. Jak się poznają w neutralnych okolicznościach, to nie będzie konfliktu :D
OdpowiedzUsuńKurcze to ciut nie moje klimaty ;/
OdpowiedzUsuńNie mam swojego pomysłu, ale bardzo chętnie wykorzystałabym ten, o tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://pisze-bo-lubie-i-tyle.blogspot.com/2015/09/w-o-ksiezniczce-porwanej-przez-smoka.html
Oczywiście jakieś zmiany pod nas są nawet bardziej niż wskazane. I te wszystkie poszczególne pomysły również mogą zostać pominięte/ zmienione/ cokolwiek innego :)
No na pewno wyjdzie zabawnie. I jeszcze ten szok, że ci ziemianie to wcale jednak nie są tacy straszni i źli :D
OdpowiedzUsuńSpieszy Ci się z tym wątkiem? Bo ja kartę mogę zrobić, owszem, ale i tak zaczęłabym pisać dopiero w poniedziałek, jak wrócę z urlopu.
O! to cieszę się bardzo :D
OdpowiedzUsuńI tak sobie myślałam, żeby on w tego człowieka zmieniał się o wiele częściej, niż raz na jakiś czas. Ba! Księżniczka może początkowo nie wiedzieć, że on tak może. A on by się z tym ukrywał. I pewnego dnia księżniczka zobaczy obcego mężczyznę, którego obrzuci kamieniami, bo włamał się do pieczary jejsmoka.
I może ten smok to też nie będzie taki byle jaki smok? Tylko też byłby jakimś księciem z bardzo starej dynastii? :)
Jeśli chcesz, to mogę zacząć, nie ma problemu. Ale to już nie wiem, kiedy się wyrobię, bo po powrocie będę miała taki bałagan tutaj, ze najpierw przez dwa dni się nie wygrzebię z blogowych spraw :D
OdpowiedzUsuńCzekaj! On będzie zaklętym księciem, będzie lubił być w ludzkiej postaci, ale nie będzie pamiętał swojego wcześniejszego życia, tak? Bo nie jestem pewna, czy dobrze zrozumiałam :)
OdpowiedzUsuńTak, tak. Ona zacznie się nad tym zastanawiać. A kiedy będzie się go chciała zapytać, to dojdzie do tej powyżej opisanej sytuacji.
I tylko tak się zastanawiam - początkowo będzie w postaci smoka. I jak się będą porozumiewali? Nie wyobrażam sobie, że nagle smok zaczyna mówić ludzkim głosem, hahaha. Więc może ma taką moc, że przemawia w jej głowie?
Dobra, już rozumiem :) W sumie to ta klątwa może powodować, że nie pamięta swojego wcześniejszego życia. Te wspomnienia mogą zacząć mu wracać znacznie później, kiedy opiszemy pozostałe pomysły.
OdpowiedzUsuńI myślę, że na tę chwilę możemy już robić karty i zaczynać? :)
A tu moja karta:
OdpowiedzUsuńhttp://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2000/08/kp-shadya.html
I zaaczniesz? ładnie proszę :)
[A Ty masz Drogona i Snowa. Genialne połączenie! :D
OdpowiedzUsuńI czekam niecierpliwie na ten początek :)
Witam, chciałam tylko poinformować, że w etykietach do KP powinno pojawić się "KP" i twoja etykieta autora, bez gatunków.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie z góry i miłego dnia :>
Przybywam z pomysłem. Nie wiem jakim cudem komentarz nie dodał mi się wczoraj. Blogger chyba mnie nie lubi, albo kazał przemyśleć raz jeszcze co chcę napisać, bo innej opcji nie widzę. Przepraszam z góry za to że musiałeś tak długo czekać.
OdpowiedzUsuńSkoro robimy tak że wątek w teraźniejszości i przenoszą się do średniowiecza to myślałem żeby zrobić coś w taki sposób:
Obaj panowie pracują w Abstergo jako wtyki asasynów. Mogą pracować przy animusach omega. Niby mają za zadanie badać historię przodków innych assasynów, których próbki DNA przesłało im Abstergo. Korzystają też z tego do własnych celów (oczywiście za plecami templariuszy). Wiedzą iż ich przodkowie mieli styczność z jakimś fragmentem edenu, jednak nie wiedzą dokładnie z jakim. Panowie więc spędzają nieco więcej czasu w animusie, przez co są narażeni na efekt krwi, który może ich doprowadzić do obłędu.
Przenoszą się w czasy średniowiecza (pytanie: Europa, czy bliski wschód i jakaś krucjata?).
Postać A jest assasynem. Przebywa w zakonie niemalże od urodzenia. Silny, zwinny i przebiegły skrytobójca. Pewny siebie i swoich umiejętności. Jego zadaniem jest zabicie jednego z władców, który współpracuje z templariuszami.
Postać B natomiast sympatyzuje z templariuszami (albo należy do zakonu). Jego zadaniem jest chronienie władcy, co niestety mu się nie udaje. Po tym jak postać A zabija władcę ten zostaje wspaniałomyślnie skazany na banicję. Podczas tułaczki spotyka A, któremu pokrótce nakreśla sytuację co się stało. Mówi nawet że nie zamierza się mścić na zabójcy tylko na swoich byłych braciach zakonnych. W końcu nie ma nic do stracenia.
Możemy zrobić też tak, że A i B znają się od jakiegoś czasu z tym że jak proponowałeś nie mówili jakie mają zadanie. Zróbmy tak, że A wie że B jest rycerzem jednak nie wie że jest/sympatyzuje z templariuszami.
Proponuję zrobić też coś takiego żeby B dołączył do zakonu po tym jak dowiedzie że nie będzie stanowić dla niego problemu zabójstwo innego templariusza. Okazja nasuwa się sama wtedy, gdy dociera do bractwa wiadomość, że mistrz zakonu (albo i namiestnik mistrza) ma przybyć do miasta. B ma za zadanie zabić go w czym pomaga mu A pokazując kilka rzeczy oraz ucząc przydatnych technik.
Coś takiego mi po głowie chodziło. Mam nadzieję, że to ma jakiś sens. W razie czegoś to proponuj swoje zmiany ;) Nie obrażę się z tego powodu.
Aha i chciałbym się zapytać czy miałbyś coś przeciwko temu żebym przygarnął postać B? Chociaż jeśli ty chciałbyś tą postać, to proszę :)
Cały czas pamiętam! <3 Tylko się wygrzebać z niczego nie mogę ;C Obiecuję, ze na dniach się pojawi i karta, i początek.
OdpowiedzUsuńMyślę że będzie ciekawiej jeśli będą przyjaciółmi ;)
OdpowiedzUsuńAha mam takie pytanie odnośnie umiejscowienia Abstergo. Robimy tak jak to w kanonie? Że budynek znajduje sie we Włoszech? Czy może umiejscowimy to gdzieś w Stanach, albo Kanadzie?
Oraz odnośnie średniowiecza. Bierzemy jakąś konkretną datę/okres kilku lat, czy to bez jakiegoś większego znaczenia dla ciebie i wystarczy że napiszemy w swoich KP coś w stylu wczesne średniowiecze/późne średniowiecze? :D
Dobra :D
OdpowiedzUsuńTo proponuję Włochy. I spoko, też tak myślałem żeby napisać po prostu "średniowiecze". To co? Chyba nie pozostaje nam nic innego jak zabrać sie za tworzenie KP, prawda?
http://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2017/08/vrai.html
OdpowiedzUsuńTu masz Vrai, a ja się biorę już za zaczęcie.
http://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2008/08/kp-tylko-bezsilni-pozadaja-wadzy.html
OdpowiedzUsuńOto i mój pan ;) Gdyby coś się nie podobało, to proszę krzyczeć ;)
Hej!
OdpowiedzUsuńWłaśnie wysłałam odpis :). Przepraszam za tak długie milczenie. Ale wpadłam w jakiś dziwny stan i po raz pierwszy w mojej blogowej karierze potrafiłam prowadzić tylko jedną swoją postać O.O. Ale już się obudziłam z tego dziwnego transu i będę ładnie odpisywać :)