2 września 2017

[KA] Lulu

Nick: Lulu

Kontakt: patrzymy.tylko.w.dobra.strone@gmail.com

Postacie: Wolę prowadzić postacie kobiece, bo najlepiej potrafię się w nie wczuć i stworzyć jak najbardziej rzeczywisty obraz postaci pełnej, wielowymiarowej. Nie mam ustalonego typu bohatera, lubię próbować sił w różnych sytuacjach, bo nawet jeśli są wesołe i wcześniej nie doświadczył ich los, to ja na pewno się trochę nad nimi poznęcam.
Czasem stworzę jakiegoś chłopca, kiedy pomysł mi się spodoba, no ale właśnie - wychodzi mi z tego jakiś chłopaczyna-cwaniaczek, a nie prawdziwy facet, co doprowadza do późniejszej frustracji i odpisywania raz na ruski rok, żeby już było.

Gatunek: Jestem otwarta. Jedyne, czego się wystrzegam to homoseksualizm i wątki typu sci-fi.
Lubię natomiast opierać się na świecie realnym, a więc obyczajówka, najchętniej z elementami romansu. Przepadam za gatunkowym misz-maszem, więc chętnie połączę to z jakimś kryminałem w klimacie dobrego thrillera. Erotyce, o ile jest uzasadniona, mówię tak. Kręcą mnie też trudne tematy, wątki psychologiczne, niejednokrotnie wymagające researchu, ponieważ lubię analizować zachowanie moich bohaterów.

Wątek: Nie mam ulubionej długości, bo według mnie wszystko zależy od sytuacji. Jeśli tego wymaga, jestem w stanie rozwodzić się nad jakimś wyborem postaci czy jej odczuciami, natomiast kiedy akcja powinna posuwać się jak najszybciej, preferuję odpisy krótkie.
Nie biję za błędy interpunkcyjne czy ortograficzne, bo jesteśmy tylko ludźmi. Ogólnie najważniejsza jest dla mnie wyobraźnia współautora, nie najbogatsze nawet słownictwo i najpiękniejsze metafory.

Inne: Postanowiłam nałożyć sobie limit, bo zawsze szaleję, a potem nie wyrabiam i jest płacz.

Wątki, w których prowadzę postać kobiecą: 0/3
Wątki, w których prowadzę postać męską: 0/1

12 komentarzy:

  1. Hej!
    Po pierwsze życzę Ci udanej zabawy na blogu i spełnienia wątkowych marzeń! :)
    A po drugie zapraszam do siebie. Jakby jakiś pomysł Ci odpowiadał i zechciałabyś poprowadzić postać męską, rzecz jasna :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć i czołem, witam się, życzę dużo weny i świetnej zabawy. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznaję, że po pierwszym czytaniu czułam się jak słoik zakręcony na zimę. Ale po drugim już się odkręciłam i w głowie mi się dobrze poustawiało :D Mam nadzieję, że dobrze... No nic. Pomysł mi się podoba, o ile dobrze go zrozumiałam. A więc tak:
    Dziewczyna wskakuje do komiksu, którego głównym bohaterem jest chłopak. Ratuje mu cztery litery, a on jest zafascynowany nieznajomą. Dziewczyna wraca do swojego świata, ale postanawia wrócić do tego z komiksu. I znów spotyka chłopaka i staje się bohaterką komiksu. I jako ta bohaterka ma delikatnie mówiąc przerąbane, bo autor komiksu ma jej dość i ten prawdziwy morderca również. Potem, po wielu wydarzeniach i przygodach, on trafia do jej świata. I znów pojawiają się pewne schody, które razem muszą pokonać.
    Dobrze zrozumiałam? :D

    Serialu nie oglądałam i możliwe, że nie obejrzę, bo nie potrafię się skupić na koreańskich produkcjach, nawet jeśli te pod względem fabuły są petardami (może jakieś zboczenie? Nie mam pojęcia), więc mimo wszystko wolałabym jednak sama stworzyć te zasady przenikania i panujące w równoległej, komiksowej, rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  4. O proszę, to jestem z siebie niezmiernie dumna :D

    Myślałam o tym, aby kiedyś, na jakimś spotkaniu dla fanów z autorem komiksu, zdobyła pewien pierścionek, taki unikat, którego nigdzie indziej się nie znajdzie. Niestety, autor się pomylił i zamiast podróby dał jej taki prawdziwy, który umożliwia to chodzenie między światami. Ona, czytając ostatnie rozdziały, z nerwów bawi się tym pierścieniem. Coś w nim przekręciła i wtedy czuje tę dłoń i zostanie wciągnięta do świata z komiksu.

    I jeszcze takie pytanie - ona musi być lekarką? Bo ja ją bym bardziej widziała, jako młodą pielęgniarkę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć witam serdecznie :D Dużo weny oraz samych wymarzonych wątków życzę ;)
    Od jakiegoś czasu chodzi za mną wątek w klimatach kryminału/thrillera. Miałabyś ochotę na coś takiego?

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie i życzę dobrej zabawy. A jakbyś chciała zapraszam do mnie w pomysłowniku mam mnóstwo pomysłów na wątki może akurat coś przypadnie ci do gustu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam o tym, aby też wracała poprzez zabawę z pierścieniem. Ale pomysł, że zostaje wyrzucona przez głównego bohatera podoba mi się znacznie bardziej. Aby im utrudnić życie, tym magicznym słowem mogłoby być po prostu jej imię. I za każdym razem, gdyby powiedział je na głos (nawet w stosunku do innej dziewczyny), to ona nagle robiłaby wypad do swojego wymiaru :D

    To w takim razie będzie tą pielęgniarką, o.

    OdpowiedzUsuń
  8. Powiem tak twój pomysł te mi się bardzo podoba :D tak więc nie wiem który wolisz bo z tym moim XVI byłoby też spoko bo akurat jestem na niego nakręcona chyba ze w jakiś sposób je zmieszamy i stworzymy jeden.
    Np. A i B razem studiują jakiś kierunek. A jest z bogatej rodziny, B dostał stypendium za talent. Rodzice A są przeciwni żeby się spotykali ale między nimi rodzi się piękne uczucie. Rodzice A że mają ogromne wpływy knują intrygę...
    Mam pewien zarys już. Np. B odwiedza A w jej domu, a matka podrzuca mu do kurtki swój pierścionek z diamentem wart kupę kasy i potem policja go na tym łapie. A myśli, że naprawdę ich okradł. Kłócą się... i B rozbija się w aucie, ale żyje tylko stracił pamięć ku radości rodziców A. Z kolei rodzice opłacają lekarzy żeby skłamali i powiedzieli, że B nie żyje...
    Skomplikowane :D
    Ale po latach spotkają się gdzieś przypadkiem. On jej nie pozna, ona będzie myślała, że jest dalej zły... aż z czasem przekona się że on nic nie pamięta i będzie próbowała go rozkochać :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Los Angeles? Duże miasto mógł się potem wyprowadzić na obrzeża dlatego do nie spotkała nigdy. A np nie mieli wspólnych znajomych bo on pochodził z jakiejś wsi... a przeprowadził się dzięki stypendium. Gdyby studiowali malarstwo mogłaby pójść obejrzeć jego wystawę i nawet by nie wiedziała, że to on jest malarzem, którego obrazy się jej podobają. Albo na odwrót co jest logiczniejsze bo on nie pamięta jej w ogóle :D
    Ile lat by mieli gdyby już spotkali się ponownie może po 26?

    OdpowiedzUsuń
  10. Akurat myślałem o czymś nieco innym niż pomysł 2 ;)

    A i B znają się od jakiegoś czasu. Może to być rok, dwa lata albo i więcej. A jest dziennikarzem śledczym/dziennikarką śledczą, B natomiast policjantem/policjantką w wydziale kryminalnym. Często sobie pomagają w różnych sprawach począwszy od zwykłego pomalowania ścian, skończywszy na relacji zawodowej. Jedno z nich zostaje oskarżone o zbrodnię, której nie popełnił; sprawa trochę dziwna no bo jednak ktoś widział jak domniemany morderca jest w innej części miasta, ale ślady na miejscu zbrodni wskazują na A/B.
    Domniemany morderca nie dość, że musi dowieść swojej niewinności, to jeszcze należałoby znaleźć mordercę, który uderza w znajomych tej pary i za każdym razem jeśli pojawiają się świadkowie to mówią że to A/B.

    Podział ról do ustalenia. Można wszystko wybrać, kto zostaje oskarżony o morderstwo, dlaczego ten a nie inny... Taki pomysł mi jakiś czas temu zaświtał (dlatego go jeszcze nie dałem do mojego 'pomysłownika' xD). Wiadomo jeszcze coś się tam dogada np. na mailu, czy pod kartami.
    Pozostaje mi tylko jedno pytanie, czy pomysł się podoba?

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięć lat będzie ok :D
    Może zaczniemy od małego wprowadzenia jak np on jest u niej w domu i nakrywają ich rodzice z policją i znajdują ten pierścionek w jego kurtce?

    OdpowiedzUsuń