nikita772001@gmail.com
Cześć.
Umarłam, ale jak feniks z popiołów coś tam. (Znów. Tym razem ze zmienionym nickiem i kartą z recyklingu.)
Piszę raczej panami.
Paniami też, ale rzadziej, gorzej i mniej chętnie.
Ogólna fascynacja Polską.
Paniami też, ale rzadziej, gorzej i mniej chętnie.
Ogólna fascynacja Polską.
Głównie fantasy typu urban, ale nie tylko.
Ewentualnie historyczne, ale w Europie.
Ewentualnie historyczne, ale w Europie.
Alternatywna historia z miłością.
Fanficki do gier szczególnie.
Wiedźmin. Dishonored. Ale pytajcie.
Wiedźmin. Dishonored. Ale pytajcie.
Książki, seriale też wchodzą w grę. Dary Anioła bardzo.
Demony, anioły, wampiry, czarodzieje – super.
Zakazane relacje. Po prostu, jak najwięcej.
Albo negatywne relacje. Też pokocham.
Albo negatywne relacje. Też pokocham.
Nie wszystko musi zawierać romans.
A, i nie chcę erotyki.
A, i nie chcę erotyki.
Czasem znikam. Robiłam to już chyba ze trzy razy i potem mi się wstyd odezwać, więc się nie odzywam. Błędne koło, wiem.
Piszę długości każdej; dostosowuję się.
Odpisuję rzadko albo często, z reguły tak jak współautor.
Chętnie wymyślę pomysł.
Chętnie wymyślę pomysł.
Ale ja wymyślam, ty zaczynasz.
Czasem odwrotnie, oczywiście.
(Od tej zasady notuję jednak okazjonalne wyjątki.)
Czasem odwrotnie, oczywiście.
(Od tej zasady notuję jednak okazjonalne wyjątki.)
Faworyzuję.
Dotychczas znikałam, bo dany wątek mnie wynudzał i nie umiałam tego powiedzieć, ale postaram się to teraz zmienić, toteż ostrzegam, że mogę przerywać wątki, które będzie mi się źle pisało.
Dotychczas znikałam, bo dany wątek mnie wynudzał i nie umiałam tego powiedzieć, ale postaram się to teraz zmienić, toteż ostrzegam, że mogę przerywać wątki, które będzie mi się źle pisało.
cześć! patrząc na Twój mail to chyba coś pisałyśmy, gdy tu byłam parę lat temu (nie przyznam Ci się pod jakim nickiem bo nie pamiętam :D ). wydaje mi się, że jeszcze mogę jakiś wątek wziąć, więc zapraszam do siebie, gdybyś miała ochotę coś stworzyć razem. może nam się jakaś znajomość uniwersów ułoży? (na przykład gdybyś miała jakąś koncepcję na Dishonored, to bym mogła spórbować - trochę grałam w pierwszą część i od lat sobie mówię, aby ją skończyć, nie mówiąc już o drugiej :D ale jestem dobra w researchu, więc mogę się zaznajomić głębiej z całym uniwersum)
OdpowiedzUsuńCześć! Jakby kojarzę te pomysły, ale chyba nic nie pisałyśmy, choć może pamięć mnie zawodzi :D W każdym razie życzę udanej zabawy, a w razie chęci zapraszam do siebie. Powodzenia! :P
OdpowiedzUsuńOkej, dobra, przepraszam, ale co to są "oczemoczeki"? :D
OdpowiedzUsuńI ogólnie to ja Dishonored to tak przykładowo podałam, bo widziałam, że masz pogrubione i w ogóle, i może by mnie to zmusiło do grania (co jest bardzo złym pomysłem, bo mi został już tylko tydzień ferii, a mam robotę do zrobienia).
Więc możemy ugryźć 1.4, tylko mi on się zawsze kojarzył bardziej ze światem fantasy i bym wolała przy tym zostać, o ile to nie problem? :)
Z wielką chęcią wezmę jakieś uniwersum. W sumie, najbardziej mnie ciągnie do Skyrima, bo niby mi się wątek szykował, ale w sumie nie wiem w jakim stadium rozwoju jest, a smaka mi zrobił na jakieś TESy.
OdpowiedzUsuńAkurat wątki nie będą takie same, bo dwie różne fabuły, więc nie powinno być z tym problemu. No i właśnie zaproponuję to co zaproponowałam w tamtym przypadku, aby odejść od wydarzeń z gry już o kilka lat, w sensie świat uratowany, organizacje które były w ruinie odbudowane przez różne osoby (i nie jest nią Dragonborn tylko i wyłącznie) i jakoś to się wszystko turla samo. Co Ty na to? :)
OdpowiedzUsuńKtórą postacią byś wolała grać?
Hahah, spoko, obejdzie się bez zabijania. Rozumiem, jako że ja jestem swoim własnym loremasterem od TES, więc w sumie wiem, że tego wszystkiego jest dużo.
OdpowiedzUsuńTo możemy napisać w uniwersum Wiedźmina w sumie, tylko podaj mi z grubsza ramy czasowe, bo ja tylko książki czytałam i to już dawno, a o fabule z gier niewiele wiem.
Dobra, mogę wziąć uzdrowicielkę (albo "uzdrowicielkę", jeszcze nie zdecydowałam). Wczoraj wieczorem już sobie zaczęłam research robić i się cieszyć, że w końcu będę pisać w uniwersum którego polska wikia jest dobrze wyposażona i nie muszę się męczyć z tłumaczeniem każdej drobnej rzeczy <3
OdpowiedzUsuńMam już arta przygotowanego, ale kartą się będę mogła zająć dopiero jutro.
Jasne, jasne, możesz zacząć, ja od siebie nie oczekuję inspiracji z racji tego, że dzisiaj mam zamiar uporać się z esejem, a w godzinę napisałam pół strony, więc tego...
OdpowiedzUsuńMoże sobie padać ledwo żywy też w okolicach. Planuję, że ona raczej będzie miała hm, z braku lepszego słowa na razie napiszę "czujniki" co by wiedzieć że ktoś się do niej zbliża, więc raczej ogarnie, że jej ktoś się kręci w okolicy.
Aidena przyjmę całym swym serduszkiem ♥
OdpowiedzUsuńHej! :) Przybywam, żeby powitać i — oczywiście — zapraszam do siebie. Cicho liczę na jakiś wątek z Dragon Age albo z Wiedźmina, ale to tak cicho. Cichutko. Równie chętnie podejmę się któregoś z Twoich pomysłów — w razie chęci, daj znać! ;)
OdpowiedzUsuńO wiele bardziej pasuje mi, kiedy ktoś odwala za mnie myślenie, a ja potem zaczynam. XDD Przepraszam, taka już niestety jestem.
OdpowiedzUsuńWiesz co, zróbmy Merlina. Jestem niesamowicie przywiązana do tego serialu i naprawdę chętnie coś z niego napiszę, ale... Bardzo podoba mi się też Bardzo Ważny Anglik i pomysł z piratami. I sama nie wiem, na czym bardziej mi zależy, więc dezycję chyba pozostawię Tobie. ;)
Też nastawiłam się na Bardzo Ważnego Anglika i powiem Ci, że chyba preferuję postać B. I - o ile to nie będzie duży problem - mogę zrobić Francuzkę zamiast Francuza? <3
OdpowiedzUsuńJa kartę wyślę niestety dopiero jutro. :(( Ale w sumie chciałabym wiedzieć, jak będzie wyglądała wiekowo sytuacja naszych postaci.
OdpowiedzUsuń+ piratów też mi żal, ale skoro już wzięłyśmy się za Anglika...
Czemu by nie? ;) Dwa wątki w tym samym czasie brzmią dla mnie jak najbardziej okej.
OdpowiedzUsuńMoże coś w granicach 26-32? Tak chyba byłoby okej, biorąc pod uwagę fakt, źe Bardzo Ważny Anglik stał się nim pewnie po jakimś czasie. ;)
Myślę, że ustalone! ;) W takim razie jutro podeślę kartę.
OdpowiedzUsuńLuzik, nie przeszkadza mi to. Nie musimy być przecież stuprocentowo wierne historii, wystarczy, żeby w miarę zachować realia i znać najważniejsze rzeczy. <3 XDD
OdpowiedzUsuńNa spokojnie pasuje mi, żeby mówili po francusku i tylko niektóre rzeczy pisać po angielsku. Uwierz, zdecydowanie wolę tak, niż w drugą stronę. XDD
OdpowiedzUsuńHm, tak, może być dowódcą bitwy, tylko zastanawiam się, jakim cudem moja panienka znalazłaby go wśród sterty innych ciał na polu bitwy. Chyba byłoby wygodniej, gdyby dał radę doczołgać się gdzieś do lasu i tam zostałby "uratowany". Pasuje Ci coś takiego czy może jakoś inaczej pokombinować?
Dobra, wierzę na słowo, że to elf ;>
OdpowiedzUsuńJest i moja karta: Aveis
Art stary, ale jary, jak dobrze, że wszystko sobie zapisuję.
No nie wiem, faceta jest przynajmniej łatwiej znaleźć w pełnej zbroi, bo większość "wojowniczek" wychodzi na pole bitwy w bikini z kolczugi :D
To teraz już chyba wszystko ustalone! Zacznę pisać od momentu, w którym moja panienka go znajduje, oki? I lecę robić kartę.
OdpowiedzUsuńhttps://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2017/06/kp-jai-tant-voulu-la-guerre-de-corps.html Jakby co, to jest moja karta. :)
OdpowiedzUsuńZaczęłam! :) Wiem, że trochę nijako i długo (zapewniam, normalnie aż tak się nie rozpisuję), ale mam nadzieję, że może być. <3
OdpowiedzUsuńCześć! Po pewnym znaczącym zawahaniu, choć wydaje mi się, że miło będzie, mimo wszystko jeśli się przywitam. Tak się składa, że mam dość dobrą pamięć do kart autorskich bądź autorów, z którymi miałam kiedykolwiek styczność, a także styli, które w jakimś stopniu mi się w nią wgryzły, zatem pamiętam nasze wstępne ustalenia z czasów, gdy faworyzowałam wręcz boleśnie fora wobec blogosfery. Z tego miejsca życzę wszystkiego co najlepsze, owocnych oraz wciągających rozgrywek. Gdybyś również wyrażała, choćby najmniejsze chęci na wspólną grę, to wówczas nieśmiało zaproszę do siebie.
OdpowiedzUsuńTak się składa, że ty masz ochotę na męsko-męski, a ja z kolei wykazuję dość znaczne chęci na rozgrywkę w klimatach fantasy, która nie byłaby związana z uniwersum Rowling — tej mam jak na razie pod dostatkiem i potrzebuję odskoczni. Jeśli mowa o naszych dawnych ustaleniach, to jeśli miałabym być zupełnie szczera, to również nie sądzę, by była to fabuła, która wciągnęłaby nas obie. Moja obecna zakładka bazuje w głównej mierze na zastosowaniu w praktyce motywów stricte psychologicznych, z dwoma wyjątkami na wcześniej już wspomniany świat, oraz sci-fi z inżynierią genetyczną w tle i nie była od dawna aktualizowana (zapewnie również nie będzie wzbogacona o moje propozycje fantasy, ponieważ takowe wolę jednak pokazywać graczom na stronie). Jednakże twoja zakładka też nie ma w tej chwili propozycji, którą bym wzięła od ręki. Co jednak powiedziałabyś na rozwiązanie, w którym w okolicach nadchodzącej środy podesłałabym na twój mail rozpisane warianty na grę (do dowolnej modyfikacji), ponieważ wówczas, o ile nie wcześniej, odpiszę oraz rozpocznę wszystkie swoje indywidualne rozgrywki, a te jednak na ten moment mają pierwszeństwo. Preferuję spokojne ustalanie i nie chciałabym robić tego na pół gwizdka kosztem kogokolwiek, zatem jeśli wpadniesz na jakieś nowe pomysły, to zachęcam do wysłania ich i urządzimy sobie wtedy dość intensywną burzę mózgów.
OdpowiedzUsuńChodź do mnie, coś erotycznego, zakazanego, męsko-męskie, mogą być fantasy, ale nie muszą. Marzy mi się łowca x wampir, chętnie przejmę drugą rolę. Co Ty na to? <:
OdpowiedzUsuń