EMAIL: hemateina@gmail.com
postać
W zasadzie mogę prowadzić każdego, bo chociaż byłam zwolenniczką pisania postaciami damskimi, to ostatnio częściej piszę mężczyznami. Chyba mi lepiej wychodzą. Nie piszę wątków homoseksualnych. Przedział wiekowy całkiem szeroki, bo od nastolatków do jakiejś czterdziestki (nie licząc postaci fantastycznych potrafiących liczyć nawet po -set lat). Zazwyczaj skupiam się na historii postaci, która jest jednym z ważnych dla mnie punktów podczas wymyślania. Po prostu lepiej wczuć mi się w postać. Zdarzają mi się różne postacie, zależy jaki mam akurat pomysł na kartę. Piszę je w formie skojarzeń. Poniżej jest kilka mych kart z innych blogów dla przykładu.
gatunki i uniwersa
W tym przypadku sprawa wygląda różnie. Nadam się do obyczajówek, fantastyki, romansów, jakieś post-apo byłoby bardzo miłe. Może jakiś kryminał by przeszedł. Tak więc wszelkie szkoły, uniwersytety, miasta. Realistyczne, bądź nie. Hogwart, Wiedźmin, Marvel. To może tak ogółem, szczerze mówiąc nie lubię określać się zbyt bardzo. Na pewno sporo siedzę w grach komputerowych, więc takie wątki byłyby dla mnie całkiem przyjemne. Gry takie jak Dishonored, Skyrim, The Last of Us, Horizon: Zero Dawn. O gry proszę mnie pytać, bo nie pamiętam w co grałam. Nie siedzę w anime. Oddam duszę, za jakiś wątek związany z artystami - malarze, graficy. Oddam serce za wątek w realiach The Walking Dead. Nerkę za wątek w świecie Wiedźmina.
wątki
Pewnie będę się powtarzać po innych autorach, ale zależy to od wątku. Zazwyczaj dostosowuję się do osoby, z którą piszę, ale długie wątki nie są mi obce. Głównie damsko-męskie, ale chyba mnożna mnie przekonać do innych. Lubuję się w opisach przemyśleń, gestów, czyli wszystko, co związane jest z samym człowiekiem. Potrafię czasem zdawkowo opisać otoczenie, a innym razem bardzo się na nim skupiam. Przyznam się, że piszę też chaotycznie, ale oczywiście staram się, by jak najlepiej się to czytało.
inne
Przede wszystkim nie gryzę, można śmiało do mnie pisać. Również cokolwiek. Zaczynam, jak nie mam pomysłu - prosta zasada, każdy ją zna. Jestem sobie na kilku blogach, inne poumierały. Czasem zanikam na dłuższy czas, ale jest to związane z moimi studiami. Po prostu wiadomo kiedy mam przeglądy projektów. Faworyzuję romanse albo wciągające mnie wątki. Niestety.
karty
Gdyby ktoś chciał zajrzeć, jak obecnie piszę, bo karty na Indywidualnie już trochę mają :)
Vincent, Arthur
Priscilla, Grace, Francesca
Vincent, Arthur
Priscilla, Grace, Francesca
>>tu są pomysły<<
Wątki wiedźmińskie przyjmę za nerkę. Albo cokolwiek chcecie ode mnie.
Wątki 4/6 (Night Sky, Nicole x2, Loki *miejsce na Twoją nazwę*)
Wątki 4/6 (Night Sky, Nicole x2, Loki *miejsce na Twoją nazwę*)
Cześć, Chan ♥
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńDzień dobry C:
OdpowiedzUsuńEmily, Dishonored! <3 Kupiłaś mnie tym z miejsca (can't wait!!!).
OdpowiedzUsuńChciałam pochwalić kartę, bo jest mega przyjaźnie napisana, ale nie mogę przez tą Emily sklecić żadnego pięknego komplementu. Proszę uznaj mój pisk zachwytu za taki :)
Definitywnie zapraszam cię na wątek z jakiejś gry: Thief GOLD, Dishonored, Baldur, Planescape, Mass Effect, Gorky17... Może ty masz jakąś ulubioną grę w której chciałabyś napisać? :D
Powodzenia na blogu i oczywiście dużo, dużo, dużo wątków!
Dawno się z nikim nie witałam, więc hej!
OdpowiedzUsuńJa jedynie homoseksualni chłopcy, więc z mojej strony życzę odważnych i innych niż wszystkie wątków.
Plus ładna karta.
Hej, Chan :) Jak zwykle miło widzieć znajomą twarz :D
OdpowiedzUsuńWszyscy się tylko witają, a nikt nie proponuje wątku, więc ja proponuję :D Tylko nie wiem jeszcze jaki ani czy się dogadamy w kwestii choćby płci prowadzonych postaci.
OdpowiedzUsuńAle żeby było tak oficjalnie i żebym się prawidłowo wywiązała z obowiązków - cześć, witam u nas, dobrej zabawy życzę, mnóstwa wątków (najlepiej tych wymarzonych), no i dużo, dużo weny! :)
Witam :)
OdpowiedzUsuńChyba się jeszcze nie znamy...
Ale jak chcesz, to zawsze można to zmienić :D
ok! kocham wieloraczki. są cudne.
OdpowiedzUsuńuprzedzam lojalnie tylko, że mam fioła na punkcie bycia tym najmłodszym, proszę, mogę? ;_;
Pora to w końcu zmienić, tak na dłuższą metę :3
OdpowiedzUsuńNie zapominaj, że już mamy na koncie jedną ładną, starą historię, a chyba jeszcze pamiętam jak się pisze damsko męskie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za powitanie! Od siebie dodam, że masz piękną kartę. :)
OdpowiedzUsuńKolejna reaktywacja dzieci mordu? XD Czy tym razem nowa para artystów
OdpowiedzUsuńZawsze można spróbować ich ożywić, czemu nie. Śmierciożerców nigdy dosyć C:
OdpowiedzUsuńWszystko w porządku. Wreszcie wyszło słońce. A jak u Ciebie? <3
OdpowiedzUsuńTy lepiej mi powiedz jaki sobie życzysz. W końcu pokrywamy się troszkę z gatunkami :3
Si :3 Poza małymi zmianami w historii reszta bez zmian? ;> To później wrzucę kartę.
OdpowiedzUsuńNo cóż, dzisiaj ogłosili premierę dwójki na 11 listopada więc jest się z czego cieszyć :)
OdpowiedzUsuńCóż, raz już tu próbowałam wątku z Dishonored. Czasy rozbojów Corvo, postać własna. Lojalista-Rewident, który przybył wraz z Martinem Teague do Hound Pits. Pomaga Martinowi, gdy ten zostaje Nadrewidentem po śmierci Campbella. Jeśli chciałabyś pójść z tą postacią w tango to dobrze, jeśli masz jakiś zamiar w głowie na temat akcji z miłą chęcią wysłucham :)
O boziu, o boziu! Jaka przepiękna karta! *-*
OdpowiedzUsuńCzyli zostają po tym boju niezdecydowania Igrzyska XD Resztę ustaleń co do postaci, wyglądu areny, etc. zostawiamy na maila czy przeskakujemy na gg, kochany Chrzanie? <3
OdpowiedzUsuńPS Łap świstoklika (klik) do mojej [KA].
Przesadzasz z tym, że głupio powiązać z Sokołowem. On jest na tyle fajny, że aż głupio nie połączyć :D
OdpowiedzUsuńPomysł brzmi very spoko, a Twoja pani bardzo przypomina mi Delilah Copperspoon, nie wiem czemu :D Ale nie jestem pewna czy Sokołow wyrzuciłby twoją panią. Co prawda zdarzało mu się być cholerykiem, ale bardziej prawdopodobny jest fakt, że próbowałby wykorzystać to do własnych celów badawczych w związku z Odmieńcem :D
Dobre wykorzystanie faktu z Piero. Skoro Odmieniec zainspirował go przez sen do stworzenia maski dla Corvo, mógł też namówić go, by zaopiekował się siostrzenicą Sokołowa :)
Hmm nie powiem dwie strony tworzyłyby całkiem fajny konflikt. W moim zamyśle Rayner szanował Martina na samym początku "jego kariery", ale w miarę, gdy wchodził w intrygę przeciwko Emily oraz Corvo pojawiałoby się coraz więcej wątpliwości, czy aby na pewno służenie Nadrewidentowi to dobra sprawa.
Co do nauk i pomocy dla twojej pani - ja jestem za :D Możemy też wplatać w to przygody, które biegłyby równolegle do tych przeżywanych przez Corvo. Myślałam nawet o tym, by to właśnie oni wyruszyli na bal do sióstr Boyle zamiast Corvo, który w tym czasie pochłonięty byłby innymi sprawami :D
Właśnie przemożna chęć i desperacja pasują tutaj chyba nawet lepiej. W końcu Sokołow raczej nie cofnie się przed niczym, żeby skontaktować się z Odmieńcem, więc twoja pani może czuć się poważnie, ale to poważnie zagrożona :D
OdpowiedzUsuńOjej, to musisz koniecznie nadrobić! Brigmore Witches to jeden z lepszych dodatków w jakie grałam, właśnie przez postać Delilah. Jest świetna, a po drugie mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że Daud jest lepszą postacią do prowadzenia niż Corvo. Bardziej skomplikowaną i złożoną w swoim charakterze, po dodatkach ma się o nim zupełnie, zupełnie inne zdanie :)
Oooo to z porwaniem Sokołowa brzmi nawet lepiej jak dobrze. Piszę się na to.
Myślę, że tak możemy tworzyć karty i zacząć nasz wątek. Pytanie od którego momentu zaczynamy? Może jak twoja pani dostaje się do Hounds Pits i jest przedstawiona przez Piero Lojalistom? :)
Dawno nie było u mnie fantastyk. Może coś z tego?
OdpowiedzUsuńJestem ostatnio trochę jak zombi więc do mnie trzeba powoli mówić i spokojnie XD
Hej luz, możemy zrobić i tak :D Mój pewnie nie będzie sam chciał podejmować decyzji, bo nie jest decyzyjny, więc przyprowadzi twoją pańcię do Lojalistów :D
OdpowiedzUsuńDla mnie to zależy od współautora. Nie lubię niczego narzucać ;)
OdpowiedzUsuńMoże coś z czarownikami? Władcami żywiołów?
Albo może post-apo?
Nie umiem się zdecydować XD
Z mojej strony również jest już karta:
OdpowiedzUsuńhttp://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/1970/01/kp-reiner-craxton.html
Mam nadzieję, że jest ok i możemy zaczynać :D Chcesz rozpocząć?
Umknął mi gdzieś ten komentarz od Ciebie i teraz się zdziwiłam, że nie odpisałam do tej pory o.O
OdpowiedzUsuńJa to się zupełnie nie znam na medyczno-policyjnych sprawach, więc nie zabłysnę teraz i nie podam profesjonalnej nazwy, bo nie do końca wiem, o co chodzi. Może CSI obejrzę, tam taka jest pani chyba, co się takimi rzeczami zajmuje :D Ogólnie okoliczności są dosyć luźne i, powiedzmy, można w tym rzeźbić. Tylko nie wiem, czy wyobrażałaś tu sobie jakąś konkretną relację, czy tak po prostu się znają z pracy i czy mają sobie pomóc właśnie w pracy, przy okazji jakiejś sprawy, czy tak ogólnie w życiu, żeby się nawzajem ogarnąć?
dla mnie super.
OdpowiedzUsuńnajpierw mi powiedz, czy Ci się wymarzyło rodzeństwo mieszane, bliźnięta czy wieloraczki i w jakim mniej więcej wieku. :D
co do samej akcji, to chętnie poszłabym w jakiś dramat, coś typu patologiczna rodzina i tak dalej, a resztę wymyślę, jak mi powiesz to, co napisałam wyżej. c:
wybacz tempo – matury.
Owszem, na pewno nam się uda! Jesteś tutaj troszkę dłużej niż ja, więc zapytam - jakiegoś wątku jeszcze nie masz, a bardzo byś chciała? Jestem dobrą wróżką!
OdpowiedzUsuńSerialu nie oglądam, ale mniej więcej wiem o co chodzi :)
OdpowiedzUsuńKreujemy własne uniwersum? Z jakimiś zmutowanymi istotami i roślinami? Z takim niedużym miastem, ogrodzonym wysokim murem, w którym mieszkają ludzie?
Och, bardzo chętnie! I przyznaję, że od razu w oczy wpadło mi hasło House of Cards, bo marzy mi się stworzenie ambitnego, ale bez przesady, wątku ze skorumpowanymi politykami, którzy nie cofną się przed niczym w dążeniu do władzy. Miałabyś ochotę napisać coś takiego? Ewentualnie możemy pomyśleć nad czymś z "growego" uniwersum, ale musiałbyś mi podać konkretne tytuły, które Cię interesują. :)
OdpowiedzUsuńW zasadzie kojarzę i grę z Lee i grę z Clem. Bardzo mi się podobały. :D Do serialu, niestety, przekonać się nie mogłam, chociaż próbowałam.
OdpowiedzUsuńWięc przychodzę na wątek! Widzę, że szukasz czegoś z TWD. Nie gwarantuję, że to będzie dobry wątek (autorzy różnie odbierają moją pisaninę), ale warto spróbować. ;)
A miałabyś ochotę poprowadzić postać męską? Jeśli nie, to mogłabym spróbować, ale niestety nie mogę obiecać, że wyjdzie dobrze. </3
OdpowiedzUsuńW każdym razie, jeśli nie masz nic przeciwko, to polityka Stanów odpowiada mi najbardziej, bo jest całkiem prosta do ogarnięcia, a robienie researchu o systemie innego państwa mogłoby być dla nas męczące. Jestem leniwym człowiekiem, niestety.
Stworzymy bohaterów z tej samej partii, czy przeciwnych?
Tak czasem bywa, że jedno poślizgnięcie może zaważyć na losie tej osoby. Lub całej grupy. :D
OdpowiedzUsuńJa bym dała początek. Gdy jeszcze ludzie nie rozgarniają, co tu się w ogóle stało, o co chodzi i jak z tym walczyć. :D
Piszemy damsko-damski czy damsko-męski?
I robimy jakieś powiązanie naszym postaciom czy dopiero się poznają, uciekając przed szwędaczami? ;)
Szczerze? Made my day, bo Russo uwielbiam. I jasne, to dobry pomysł, niech najpierw pracują dla przeciwnych obozów, a później wspólnie.
OdpowiedzUsuńTworzymy konkretniejsze powiązanie, czy jedynie na zasadzie "znają się" i dopiero od tego momentu zacznie się robić ciekawiej? Nie wiem jak bardzo w stylu Russo bohatera chcesz stworzyć, ale jeśli podobnie jak on będzie ulegał wpływom, to proponuję, żeby to moja bohaterka próbowała go przeciągnąć do swojej partii.
Okej, może tak być. :D Tylko jak one się dowiedzą o epidemii (czy jak to inaczej nazwać)? Od razu będą na siebie skazane, czy dopiero po jakimś czasie po rozpoczęciu się spotkają?
OdpowiedzUsuńHejoszki! Przepraszam, że musiałaś tak długo czekać, ale już się poprawiam i obiecuję odpisywać częściej! :D
OdpowiedzUsuńJeszcze jak! Masz już jakąś koncepcję? c:
OdpowiedzUsuńO o o o ! Chętna jestem jak najbardziej, ale jak to widzisz kto co i jak ? Moze masz konkretna myśl bo ja nie zastanawiałam sie jeszcze nad tym :)
OdpowiedzUsuńTrochę się boję grać "na spontan", dawno tego nie robiłam i wyszłam z wprawy, ale może dam radę!
OdpowiedzUsuńMyślę, że jeszcze kogoś musimy uratować, ktoś w końcu musi nam ginąć w historii, żeby nie było zbyt barwnie. Że epidemia, a wszyscy są w stanie przeżyć. :D
W takim razie zabieram się za tworzenie postaci!
Spokojnie, damy radę, trochę wyobraźni w wątku nie zaszkodzi. :D
OdpowiedzUsuńZnam! Uwielbiam Marinę, a historia jej i Ulay niesamowicie mnie poruszyła.
OdpowiedzUsuńTwój pomysł bardzo mi się podoba i zastanowię się jeszcze jutro jak przekształcić tę bazę na nasze potrzeby
I, wow, naprawdę mnie zaskoczyłaś, pozytywnie rzecz jasna
UsuńPrzygotowuję się na ASP ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA, to trzymam kciuki! Ja mam jeszcze cały rok przygotowan na szczęście.
OdpowiedzUsuńA jaki wydział?
Zostaje wierna fanka najnowszej serii, zabójców króla to mało pamietam niestety. Dziki Gon jest świeższy w mojej pamięci :) ale jak mi cos przypomnisz mozemy połączyć obie części jakoś :D miałabyś cos przeciwko tworzenia postaci męskiej, juz mam ich dwie i jakoś tak chciałabym babeczkę ale jesli to bedzie problem to będe facetem wtedy :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam wolę :D To tym bardziej powodzenia!
OdpowiedzUsuńNie okej, mogę być jeszcze gorsza wersja Geralta haha !
OdpowiedzUsuńW takim razie pasowało by Ci połączenie dwóch wersji czy zostanie przy jednej tylko wtedy bys musiała mi przybliżyć zabójcę króla chyba ze zostaniemy przy dzikim gonie a i jeszcze trzecia opcja wymyślimy własna serie, o !
Ja bym widziała to tak ze moj zawsze samotny wiedźmin musi teraz współpracowac gdyż misja wymaga pomocy drugiego wiedźmina - mamy za zadanie wytropić czarownice która stoi za epidemia w miastach oraz przeróżnymi katastrofami poza nimi i w napuszczają na wioski potwory. Cos takiego plus można cos dodać o czym myślałaś i w trakcie akcji zawsze tez cos wychodzi ;)
Super, długoterminowa znajomość również bardziej mi odpowiada. Co Ty na to, żeby wątek ogólnie umiejscowić w momencie wyborów prezydenckich? Dużo zamieszania, wyciąganie na wierzch kolejnych brudów, podróżowanie do tych samych miejsc rozsianych po całym kraju.
OdpowiedzUsuń+ postaram się jeszcze dziś opublikować kartę!
A to zależy od Ciebie, moja bohaterka będzie w sztabie, ale Twój bohater może być kandydatem, jak wolisz. :D
OdpowiedzUsuńYes of course ! Może być szkoła kota :D mozemy zrobic to po wydarzeniach z Ciri i z zakończeniem tego ze zostaje wiedźminka? Zeby wykorzystać to w Poznaniu naszych wiedźminów bo mam taki pomysł, ze kiedys twoja postać z Ciri miały wspólna misje gdyż Geralt nie chciał by zaczynała sama a on stwierdził ze ma inne obowiązki biz latanie za nią no i poprosił o dziwo znajoma wiedźminke ze szkoły kota bo wiedział ze ogólnie jest dobra w sowim fachu itp i ufał jej tez o dziwo. Moja postać Pan X przejął rownież ta sama misje co obie wiedźminki, które weszły mu w drogę i zabrały kasę sprzed nosa za głowę Wilkołaka :/ bad Girls !
OdpowiedzUsuńTym sposobem wkurzony wręcz oburzony Pan X znienawidził szkole kota i tamte Panie a teraz musi pracować z jedna z nich po tylko szkoła kota zna moze jakaś tam technikę czy informacje o misji i miejscu potwora, dobre ? :)
Walking Dead mi się jeden trafił, więc skłaniałabym się ku artystom, aczkolwiek możesz przedstawić mi ten swój zombie pomysł. :D
OdpowiedzUsuńWątek nadal aktualny ? Bo ja juz wzięłam sie z robienie karty i mam nadzieje ze nie pójdzie na marne :) ?
OdpowiedzUsuńSuper ja juz moge wstawiać kartę daj znac jak bedziesz gotowa :)
OdpowiedzUsuńhttp://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2016/05/w-kazdym-z-nas-jest-jakas-bestia.html?m=1
OdpowiedzUsuńA Tu moj Pan :) to gdzie najlepiej zaczynamy ? Myśle ze najlepiej by było gdzie ich spotkać w miejscu zlecenia np Novigrad ? ;)
Mam pytano, wiem ze jesteś na urlopie ale prowadzimy nadal wątek znaczy w sumie najpierw trzeba go zacząć :)
OdpowiedzUsuńWybacz, że tak późno. ._.
OdpowiedzUsuńhttp://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2016/05/kp-noreen-washington.html - jest też moja pani. :)
Heja eja.
OdpowiedzUsuńZ chęcią dołączę do kolekcji autorów jeśli chodzi o wątek wiedźminowski. Sam posiadam postać wiedźmina (grałem też swego czasu Geraltem) ale jakby był przesyt wieśków to mogę przerobić jakąś starą postać na te klimaty (przerobić, bo mam ich od ch*ja i aktualnie jestem na odwyku robienia nowych postaci.. z marnym skutkiem).
Pewnie rozumiem :) bo chętnie ten wątek będe prowadzić w końcu wiedźmin !
OdpowiedzUsuńNo to grałbym swoim wieśkowatym OC'kiem; Ravenhirem. Gościu jest z wymyślonej szkoły wiedźmińskiej (buda Kruka, jak ja to sobie nazywam) ale jeśli to zbyt wielka ingerencja w Kontynent, to może być z jakiejś Sapkowskiej..a'la szkoła Kota.
OdpowiedzUsuńTo będzie rozgrywane na jakimś innym blogu czy tutej?
Widziałaś nowy trailer Dishonored na E3!? Jak ci się podoba? Powracają stare postaci, w tym także Delilah jak wychodzi z filmu. Musisz koniecznie nadrobić Brigmore Witches! :)
OdpowiedzUsuńChan! :) Kopę lat
OdpowiedzUsuńOj jest super! Mi się okropnie podoba i już odkładam pieniążki na edycje kolekcjonerską :D
OdpowiedzUsuńHej teraz są promocje na Steamie to możesz uzupełnić kolekcje :) I nie ma stresu z odpisem, poczekam i cieszę się, że sesja cię nie pokonała :)
W sumie, to jeszcze nie ogarnąłem dodatku Krew i Wino ale to da się nadrobić.
OdpowiedzUsuńRozumiem, że mam się wcielić w Geralta? Czy użyć tego swojego wymyślonego dziada?
I w sumie, mnie to obojętne z jaką postacią będę wchodził w interakcje
PS. Też ostatnio tak średnio u mnie z aktywnością. Rozumiem i mam nadzieję być zrozumiany :V
Cześć :) Zniosłam ten limit, bo szkoda się ograniczać. Bardzo chętnie coś napiszę. Masz jakieś pomysły?
OdpowiedzUsuńUsłyszałam krzyki, przybyłam. Wiedźmina nigdy za wiele. To też ten wyjątek, gdzie nawet chętnie pograłabym postaciami kanonicznymi, jeśli będą tylko wzorem. Może tak temerska partyzantka? A może ktoś z Niebieskich Pasów pojedzie do Toussaint i będzie przekonywał Annę Henriettę do pomocy? A może czarodzieje, lubujący się w balach, polityce i spiskach? Albo dwie przeciwne strony, wiedźmini ze znienawidzonych szkół, elfy i ludzie, władca i szpieg. O jacie, pomysłów jest tyle, ile gwiazd na niebie. Co ci się marzy? :D
OdpowiedzUsuńCóż, Niebieskie Pasy raczej siedziałby gdzieś kryjówce, wyczekując odpowiedniego momentu na powstanie, ewentualnie planując zamachy lub szukając pomocy u innych władców. Jest nieco ograniczeń. Czarodzieje zdecydowanie mają więcej swobody, można ich wysłać wszędzie i żyją dość długo. Płeć u mnie nie gra roli, mogę pisać i kobietami, i mężczyznami, jednak jak ktoś rzuca "czarodzieje w wiedźminie", to automatycznie wyobrażam sobie kobietę. To pewnie przez Lożę.
OdpowiedzUsuńMnóstwo, mnóstwo czasu. Trochę za długo, jak dla mnie :( Ciężko teraz kogoś dopaść w internetach, wszyscy zajęci dorosłością.
OdpowiedzUsuńHej, hej. Jak z naszym wątkiem? Kombinujemy coś czy jednak rezygnujemy?
OdpowiedzUsuńHej :D może coś w realiach Walking Dead? :P
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że niby jakies pomysły mam ale mogę też się dostosować :D
OdpowiedzUsuńCześć! Widziałaś nowy trailer z Corvo? Znaczy nowy-nienowy dość stary, ale jaysus... Co ten facet tam robi! *^*
OdpowiedzUsuńPomysł całkiem spoko :D
OdpowiedzUsuńja miałam takie:
w dniu wybuchu apokalipsy ona wraca do domu i zastaje swojego narzeczonego z inną kobitą, pakuje się wiadomo i chce odejść, ale na ich podwórko wpada sąsiad zmieniony już w zombie. W trójkę są zmuszeni uciekać. Trafiają do obozu w którym jest chłopak uzalezniony od narkotyków albo ogólnie jakiś destrukcyjny charakter bo takie lubie postacie :P . I od tego momentu by się zaczęło. Potem okazuje się, że żołnierze dostali rozkaz wymordować wszystkich i oni jakoś by uciekli ze swoją grupą, albo sami.
Drugi pomysł: np ona ma faceta, wybucha apokalipsa, coś go gryzie i on doprowadza ją do swojego brata, z którym nie miał kontaktu od lat bo on np siedział w więzieniu. Robi to dlatego, że wie iż brat na pewno sobie poradzi i ona będzie z nim bezpieczna, apotem umiera i zostają we dwojkę....
można pokombinować z tymi pomysłami naszymi :D
Chodzi mi o ten trailer-gameplay: http://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=33261
OdpowiedzUsuńNormalnie jak go widzę to mam ciarki na plecach! I ta Delilah, ale antagonistka się zrobiła. Nie mogę się doczekać aż ponownie wkroczy na scenę (do pełni szczęścia brakować mi będzie tylko Dauda, ale... Kto wie może się pojawi? :D).
Wczoraj pojawił się też gameplay High Chaos z Clockwork Mansion :D Też polecam <3 https://www.youtube.com/watch?v=Q5l-Bh65KHE
W ogóle kontynuujemy nasz wątek jak wrócisz z urlopu? :)
Haha luzik! Pytam tylko, bo tak się zafiksowałam na punkcie Dishonored, że aż tęsknie za początkiem naszego wątku :D Nic się nie martw i naprawiaj w spokoju kompa.
OdpowiedzUsuńP.S. Ja już ogłosiłam w robocie, że nie ma ciula i choćby się miało walić i palić biuro to 11 listopada i 14 listopada biorę urlop xD
*GET ON THE HYPE TRAIN CHOO CHOO!*
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=-2JvtKTSWxU
Should we gather for whiskey and cigars tonight? :D
Kochana kurde to jeszcze niewiele ponad 2 tygodnie! :D Ja już się tak cieszę, a oni tego nie ułatwiają. Ostatnio w Londynie zrobili polowanie na runy z okazji jakiegoś konwentu... Kocham!
OdpowiedzUsuńHej może coś dodamy do naszego wątku z dwójki jak już się rozwinie? Jakaś wycieczka na Serkonos? :D Ale byłoby super!
UsuńSpokojnie, limit wątków jest tylko po to, żebym myślała, że kontroluję, co biorę :D Ale jak kogoś ten mój gif zachęcił to obawiam się, że nie mogę nie przyjść i nie spytać :D
OdpowiedzUsuńA masz może jakiś pomysł?
Cynamonowe rolki najlepiej współgrają ze Złymi lub innymi cynamonowymi rolkami ;)
OdpowiedzUsuńPostać too pure for this world, delikatna, urocza, niewinna, słodka, sympatyczna, nieśmiała.
OdpowiedzUsuńO matko boska... Ciągle coś wrzucają, ja nie wytrzymam jeszcze tygodnia xD https://www.youtube.com/watch?v=UKEvKJCHjyA
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że ci tak spamuje, ale to jest piękne, zbyt piękne... ;-;
W ogóle twój odpis był superowy, mi się bardzo podobał <3
Hej :D jasne, że tak :D
OdpowiedzUsuńJeszcze 4 dni, jeszcze 4 dni, jeszcze 4 dni!
OdpowiedzUsuń*Daud spojler alert!* https://www.youtube.com/watch?v=JVLVGFJAH00
Ja o Overwatchu zawsze chętnie pogadam/popiszę, więc spoko :D Ale owszem, strasznie mi się ten short podobał, bo jakoś tak Reapera przedstawiał milej. Tak naiwnie, w końcu zupełnie nie ogarnął, co robi Sombra. Chociaż chciałabym, żeby mieli relację uczeń-nauczyciel, to też by cudne było.
OdpowiedzUsuńA co do wątku, to mi obojętny wiek, współczesność brzmi fajnie. Tylko gdzie prowadzimy?
Jak najbardziej możemy wziąć się za piracki :D nawet lepiej jak dla mnie
OdpowiedzUsuńHahahaha a weź nie gadaj... Przesiedziałam cały weekend w domu grając... Zero kontaktu ze światem, telefonów od rodziców nie odbieram, z domu nie wychodzę. Tylko pobudka o 8 + szybkie śniadanie i robienie przekąsek + granie + przerwa pół godziny na potrzeby + zakończenie o 23 i tak cały weekend xD Promotor wysyła do mnie maile, gdzie konspekty a mnie nie ma :D
OdpowiedzUsuńGRA BOMBA!!! B-O-M-B-A!!! Słaba co prawda optymalizacja, malutkie spadki klatek mam, ale ujdzie, ujdzie. Fabuła za - o ja prld!
Po drugie Delilah! No co za piękna kobieta... Nienawidzę jej... Ale ją kocham - ja już po niej nie wiem jak w uczucia ;^;
OdpowiedzUsuńOgólnie chodzi, że ona zauroczy się w nim. A jemu bedzie zależec na władzy aczkolwiek z czasem na niej. Z czasem ona opowie mu o bracie i on skuma fakty, że on zabił jej brata. Bo byli wrogami na morzu, ale jej o tym nie powie. Bedzie ukrywał do ostatniej chwili, az sie wyda w jakiś tam nasz wymyślony sposób. Wiadomo wielka afera i tak dalej :P zacząć można od momentu kiedy ona zaciągneła się do jego załogi
OdpowiedzUsuńPostać już mam:
http://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2016/11/the-pirates-live-for-me.html
Ej! Oni muszą się znaleźć na Karnace! Nie wiem jak to zrobimy, ale nie dbam o to - muszą się tam znaleźć xD Stolica jest taka piękna... JEZU! <3
OdpowiedzUsuńOk to czekam :D
OdpowiedzUsuńOjejku, strasznie Cię przepraszam. Nie wiem, jak Was tak pomyliłam D= Możliwe, że pisałam dwie wiadomości jednocześnie. Cóż, zresztą i tak już zbyt dawno to było, żeby tak zgadywać :D
OdpowiedzUsuńCóż, co ja znam... Asasynów, Portal, The Cave, TWD, Deponia, Wieśka (uu, tu bym chętnie coś napisała)... Nie wiem, jak masz ochotę na coś innego, mogłam coś pominąć, więc pytaj.
I co z tym naszym wątkiem?
OdpowiedzUsuńGet on the floor if you got da booty! :D
OdpowiedzUsuńhttp://orig13.deviantart.net/e482/f/2013/257/b/8/b8a2c27896284e6406b1134e821e93fa-d6m8qy1.gif
Odpis pojawi się jutro <3
Ifei wygląda naprawdę ciekawie, z przyjemnością się za ten wątek zabiorę, o ile nie przeszkadzałoby ci, gdyby mój wiedźmin był dosyć lekkoduszny.
OdpowiedzUsuńWolałam się upewnić, bo już raz zdarzyło mi się dostać mocną krytykę, że jak na swój fach, mój drogi wiedźmin ma nieco za dużo emocji, bo w końcu wszyscy powtarzali, jacy to oni bez serca.
OdpowiedzUsuńDobra, to jutro dopiero zrobię kartę, bo dziś już nie będę miała dostępu do konta. Jako że pomysł twój, to mogę zacząć, pisz jak wolisz.
OdpowiedzUsuń~Nicole
http://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2016/05/kp-aiden.html
OdpowiedzUsuńTu moja karta postaci, jeszcze bez arta, choć mam z nim tak duże problemy, że chwila minie, zanim się pojawi.
Napisane! Wybacz za usunięty komentarz, zdublował mi się.
OdpowiedzUsuńHm, cieszę się! ;) Zawsze o pierwszym odpisie dla pewności piszę pod kartą, bo różne rzeczy się dzieją :D
OdpowiedzUsuńNa dniach pójdzie odpis ode mnie jak tylko znajdę czas :D
OdpowiedzUsuńHejo, hejo! Jest odpis i przepraszam, że tak długo musiałaś czekać :D Ale jak przeczytałam twój ostatni to jejku... Poprawiałam swój z 5 razy nim mnie usatysfakcjonował na tyle by go dać - twój był boski :D
OdpowiedzUsuńWitam Szanowną Autorkę,
OdpowiedzUsuńoczywiście, że tak. Mam nawet pomysł, który miał zaowocować opowiadaniem, ale póki co nie zanosi się na to. Podrzucę Ci go na gadu-gadu i zdecydujesz, czy Ci odpowiada, co Ty na to?
Pozdrawiam,
modlishka.
Zgłaszam się do obyczajówki. Tak, ja wiem, że w mojej KA jak wół stoi męsko-męskie, ale damsko-męskie nie są mi obce. Więc jeśli jesteś chętna i chcesz mi szerzej opowiedzieć o swojej wizji wątku, to zapraszam na maila.
OdpowiedzUsuń<;
OdpowiedzUsuńPamiętam pamiętam :D czekam na weekend żeby odpisać wszystkim :D
OdpowiedzUsuńHej, dzięki za powitanie i zaproszenie. Miałam nie brać na razie za wielu wątków ale napisałaś coś od czego dostałam ataku euforii, wiec teraz pewnie nie będę pisać składnie.
OdpowiedzUsuńAtak euforii dotyczy twojej wspominki o historii sztuki. Miałabyś nadal ochotę na poprowadzenie czegoś takiego?? (dodam, że o wątkach historycznych napisałam w swojej KA, bo historię lubię, a historię sztuki wielbię i nią żyję, tylko poprostu do historii ktoś chętny się może znaleźć, a nikogo zainteresowanego hiszem już dawno nie spotkałam poza stronami czysto artystycznymi)
Mogłabym sobie w takim razie po prostu zarezerwować jakoś ten wątek? (swoją drogą- biedny wątek który egzystuje na zasadzie swojego artyzumu ;)Bo mi też dużo bardziej odpowiadałoby zajęcie się tym kiedykolwiek tylko nie teraz kiedy mam urwanie głowy z zakuwaniem w tle.
OdpowiedzUsuńCześć :) Szczerze powiedziawszy, to interesująco wygląda Twój wątek z dżinem, skusiłabym się, jeśli nie jest jeszcze zajęty przez nikogo.
OdpowiedzUsuńNo właśnie planowałam z innym autorem wątek i zwiesiłam się i jego zapisałam hahah :D
OdpowiedzUsuńNo, teraz nie mogę sie doczekać końca zakuwania jeszcze bardziej ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa powitania :) obyczajówki biorę zawsze i wszędzie:) pomysłów na razie u mnie brak, ale może Ty masz jakieś niezrealizowane marzenie odnośnie tego typu rozgrywki?
OdpowiedzUsuńBiałaGwiazda
Zamówienie przyjęte! :D Po przejrzeniu karty i pomysłów stwierdzam, że ten wiedźmiński świetnie Pani wyszedł! Również z wielką chęcią podjąłbym się napisania wątku w tym uniwersum, szczególnie czegoś na bazie Dzikiego Gonu.
OdpowiedzUsuńOkey, grzecznie poczekam:)
OdpowiedzUsuńBiałaGwiazda
Dziewczyno! Proszę mi tu bez skromności, bo ja wiem co ja czytam i jak czytam coś fajnego to chwalę, bo wiem że warto :D
OdpowiedzUsuńSzczerze... Ona mi się od samego początku w głowie uformowała jako medyk bardziej niż malarz, a właściwie nie wiem czemu. Więc jeśli chcesz zmienić to jakoś nie odczuję różnicy :D Postaram się odpisać jutro jak wrócę z pisania pracy!
Cieszę się, że pomysły się pojawiły i nawet już jeden bardzo mi się spodobał. Chodzi mi Narzeczoną mimo woli. Powiem szczerze, że to może wyjść całkiem śmiesznie, bo pewnie w którymś momencie, dla zachowania pozorów ten ślub musiałby się odbyć. Ciekawa też jestem jak Ty to wszystko dalej widzisz, jakieś rodzące się między nimi uczucie, czy jednak wzajemna niechęć z powodu tego w co się wpakowali, w sumie na własne życzenie?
OdpowiedzUsuńSpoko opcja w sumie. :) Ona zna go na wylot, on jej nie bardzo, mimo że się bardzo dobrze dogadują. W końcu co się pan prezesik będzie mieszał w życie osobiste swojej asystentki i poznawał ją lepiej. Na pewno, później musiałby wyciągnąć z niej jak najwięcej, żeby jednak coś rodzicom o niej powiedzieć.
OdpowiedzUsuńOkey, a kogo wolisz jeszcze zapytam? I nie musisz się spieszyć, ja też od jutra wracam do pracy, bo urlop się skończył, więc trochę rzadziej mogę tutaj wpadać, ale obiecać jeden odpis dziennie mogę. :)
OdpowiedzUsuńNie ma problemu, mogę wziąć na siebie pana :)
OdpowiedzUsuńAww, smuteczek, że akurat jedyny wątek, który mi pasował został już zaklepany. No ale mówi się trudno, jak chcesz to mogę zawsze coś wymyślić, tylko potrzebuję kilku słów kluczowych :)
OdpowiedzUsuńJeszcze o jedną rzecz Cię nie zapytałam, w jakim wieku ich robimy? Po trzydziestce?
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że mam słabość do czarodziejek, dlatego jak najbardziej popieram pomysł wykorzystania jednej przez Panią. :)
OdpowiedzUsuńMi to marzy się jakiś wiedźmin, ale taki, który angażuje się w sprawy polityczne i nie jest bezstronny (czyli taki trochę łamiący zasady). I oczywiście popierałby Temerię. Co do mojego zakończenia gry, to przyznam się bez bicia, że niewiele pamiętam, bo skończyłem ją dość dawno. Na pewno zabiłem Radowida, a Ciri została cesarzową. :P
Owszem, chyba nawet lepiej by było, gdyby się znali. Zapoznawanie postaci bywa dość męczące. :D Oczywiście wiedźmak polegałby na sile fizycznej, mam rację? :D Mieliby odmiennie poglądy, ale ostatecznie dla Temerii musieliby się zjednoczyć.
OdpowiedzUsuńI Emhyr, tak! Mimo wszystko postać została tak ukazana w Dzikim Gonie, że w pewien pokręcony sposób go polubiłem.
Cóż, czarodziejka mogłaby go szukać, jako że miałaby interes, no i by go znalazła - pijanego w knajpie, otoczonego dziewojami, może w Novigradzie? :) Tak na rozluźniający start.
+ W takim razie ja jestem po prostu Adam albo Kitsune, mów jak uważasz. :D
Skoro bez różnicy, to proponowałbym kochaną czarodziejkę i wojowniczego wiedźmina. :D
OdpowiedzUsuńJeśli zaczniesz, to będę dłużnikiem. :D
Oj no aż tak to nie. :D Ale słabość do czarodziejek mam ogromną, nawet jeśli byłaby najgorszą s... to i tak dla mnie byłaby kochana.
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie wolę fantastykę. Także jeśli masz na coś ochotę, to tylko tak mniej więcej opisz, postaram się coś wymyślić.
OdpowiedzUsuńOkey, a co do firmy, którą ma przejąć mój pan, to ma być jakaś konkretna branża?
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam kartę. Mam nadzieję, że odpowiada. :) http://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2017/01/kp-niezaleznie-od-oczekiwan-innych.html
OdpowiedzUsuńDary Anioła są mi znane wyłącznie ze słyszenia, nawet nie wiem, co się tam do końca dzieje. Jeśli chodzi o łowienie demonów, to mam już kilka pomysłów. Odpowiadałyby Ci realia wiktoriańskie, czy wolisz jednak współczesność? No chyba, że jeszcze inna epoka wchodzi w grę :D
OdpowiedzUsuńSuper, to kto zaczyna?
OdpowiedzUsuńDopisuje do notatek naszego wątku, że jak poprawią się relacje naszej dwójki to Reiner przygotuje Larisie prawdziwe serkeńskie kluski rybne :D http://nerdskitchen.pl/hagfish-quenelles-dishonored-2-serkenskie-rybne-kluski/
OdpowiedzUsuńSesja to faktycznie zło. :) Jak mi się uda to zacznę dziś po pracy, zobaczę tylko czy mózg mi nie wyparuje po 12 godzinach.
OdpowiedzUsuńSpoko, tyle wystarczy. Myślałam o bardziej przygodowym wątku, z dużym nastawieniem albo na akcję, albo na rozkminę, zależy jakie postaci wybierzemy. W epoce wiktoriańskiej nad Imperium Brytyjskim nie zachodziło słońce, nie było już białych plam na mapie, a nauka i medycyna robiły błyskawiczne postępy, przez co społeczeństwo nieco spoczęło na laurach. Mimo dominacji nauki popularne były seanse spirytystyczne, i o ile w realnym świecie były to w 100% udawanki, o tyle w naszym wątki może być te 2%, podczas których naprawdę udaje się nawiązać kontakt ze światem nadprzyrodzonym, co prowadzi często do bardzo poważnych konsekwencji. No i nasze postaci byłby czymś na kształt prywatnych detektywów od paranormalnego :) Taki mam mniej więcej plan.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za przywitanie! Czytając Twoją kartę w oczy rzuciło mi się jeszcze kilka możliwości, a mianowicie: mówisz, że oddasz duszę za wątek z artystami. To Ci powiem, że wcale nie musisz jej oddawać, bo jestem chętna na podobny wątek! I mogę pójść na kompromis i prowadzić faceta, ot co! Marzy mi się taki oto Pan z trudną przeszłością, bo jakzeby mi inaczej. Może nawet z kryminalną przyszłością, któremu udaje się dostać do szkoły artystycznej i tak jakby zacząć od nowa. Co Ty na to? Chyba, że wolisz coś post apo? Zombiaki jak z TWD też mogą być, ale widziałam tylko dwa sezony.
OdpowiedzUsuńCałkowity ze mnie świeżak na blogach. :) Mam nadzieję, że zostanę tu na dłużej. I oczywiście do wątku zawsze jestem chętny, szczególnie jeśli chodzi o Wiedźmina.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że musiałbym pomyśleć, ale to chyba niestety dopiero jak uporam się z biologią na jutrzejsze powtórzenie.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że nie widziałam pomysłów :D Ale jak dla mnie to świetny pomysł. Teraz tylko pytanie, jaka różnica wieku między nimi by była?
OdpowiedzUsuńSkoro to ma być nauczyciel
UsuńOki oki to chyba możemy zabrać się za tworzenie karty postaci :D Mój niech będzie trzydziestolatkiem, w porządku?
OdpowiedzUsuńDla mnie to obojętne :) Tylko błagam, nie USA xD Przejadło mi się na maksa.
OdpowiedzUsuńŚwietnie! To biorę się do roboty w takim wypadku :)
OdpowiedzUsuńhttp://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.co.uk/2016/11/kp-damian-makowski.html takie cuś stworzyłam, mam nadzieję, że jest w porządku :)
OdpowiedzUsuńEkstra! Kto zaczyna w takim razie?
OdpowiedzUsuńCześć! Przyszłam się tylko spytać, czy widziałaś, że ci opisałam. Bo już się stęskniłam za naszym wiedźmińskim duetem. Ale nie pospieszam – jeśli zauważyłaś i po prostu nie masz czasu to się nie spiesz, mogę poczekać. :)
OdpowiedzUsuńMówię przecież, że nie ma problemu ;) Jeśli się nie wyrabiasz, odpisz mi dopiero jak wszystko ogarniesz. Wiem, jak to jest, kiedy czas ci znika. Nie zmuszaj się, bo jeszcze ci pisanie zbrzydnie ;)
OdpowiedzUsuńNie ma problemu :D Ja mogę się za to zabrać :)
OdpowiedzUsuńZaczęte :D I z góry przepraszam, że takie krótkie! Muszę się znowu przyzwyczaić do wyczucia długości odpisów.
OdpowiedzUsuńCześć, ja już po sesji, działajmy zatem <;
OdpowiedzUsuńNo nie wpisywałem, bo wiedziałem, że już jest zajęty <3
OdpowiedzUsuńWitam. Chcesz skosztować żabę w konserwie?
OdpowiedzUsuńOwszem, nawet bardzo :D
OdpowiedzUsuńTak do równych 15 wątków :D
UsuńTo słucham twojego najpierw :)
OdpowiedzUsuńCóż, myślałam o wątku w którym wampir mieszkający w Novigradzie w trakcie prześladowań "przechowuje" u siebie czarodziejkę, która nie wie, że jest on wampirem i że szuka go wiedźmin. Oczywiście wątki polityczne przy okazji bardzo chętnie.
OdpowiedzUsuń~Nicole
Więc pasuje ci? Jeśli tak, to mogę spokojnie zacząć.
OdpowiedzUsuńJak już mówiłam, nie ma pośpiechu :) Będę czekała cierpliwie, bo ten nasz wątek jest moim definitywnie ulubionym ;>
OdpowiedzUsuńPomysł na pierwsze spotkanie brzmi świetnie. A co do wiedźmina, myślałam żeby ogólnie szukał wampira, który grasuje po Novigradzie, żeby mógł im na bieżąco utrudniać życie. Ale tak właściwie nie myślałam o tym, co dalej i co dokładnie. Można uznać, że Vibelle znała tego wiedźmina wcześniej, co też mogłoby dodać trochę kolorów. Jak jeszcze na coś wpadnę, to na pewno ci napiszę, bo mówię, ten pomysł oscyluje u mnie dosyć długo i już nie do końca pamiętam, co ja chciałam. (Po co notować, przecież będę pamiętała </3)
OdpowiedzUsuńA właśnie, kiedy zaczynamy to prowadzić? Przed ucieczką magów do Koviru czy zakładamy wersję wydarzeń, w której Geralt nie pomaga Triss?
Też o tym myślałam, w sensie o wiedźminie, brzmi idealnie. Plus myślę, że oczywiście, taki coming out w pewnym momencie byłby w porządku. Czyli proponujesz, żeby Basile zaoferował schronienie Vibelle, kiedy ona była w trakcie pomagania uciekającym czarodziejom, i oni by uciekli, a ona została, i przez to łowcy wpadliby na jej tron?
OdpowiedzUsuńPomaga jej, bo chce się jakkolwiek zasymilować z ludźmi, ale zupełnie nie zgadza się z polityką Radowida. Takie "o może będę przydatny". Zresztą doszedł też do wniosku, że nie zaszkodzi mieć sojusznika, a przecież nie ryzykuje śmierci jako takiej.
OdpowiedzUsuńCzyli jeszcze raz - wybacz, że tak się dopytuję, ale tak półogarniam dzisiaj - on znajduje ją, kiedy zwróciła na siebie uwagę straży i wtedy jej pomaga?
Zgoda :) Jutro-pojutrze nam zacznę.
OdpowiedzUsuńI vice versa ;)
OdpowiedzUsuńAch, przypomniała mi się jedna drobnostka: w grze wampiry były w sumie znacznie wrażliwsze niż w książce, bo Sapkowski przecież wykreował je na ognio- i srebroodporne. Jak my robimy?
OdpowiedzUsuńOkej, mi pasuje :> Aczkolwiek Redzi wprowadzili jeszcze ideę braterstwa krwi i regeneracji nawet najgorszych ran dzięki innemu wampirowi. Przeszkadzałoby ci, gdybyśmy to zachowały?
OdpowiedzUsuńSuper :> Jestem już w połowie, więc myślę, że przed dwudziestą odpis powinien się pojawić. A jak nie, to z pewnością będzie jeszcze tego wieczoru :D
OdpowiedzUsuńOj, to się dziś napiszę! :D Ale dobra moja, akurat dziś mam czas, to nie będę ci zalegać.
OdpowiedzUsuńW sumie to Vibelle odwróciłaby po prostu uwagę strażników, choćby zaklęciami, a nie ich zabiła, prawda?
OdpowiedzUsuńOdpisane, jak coś nie gra, mów! I wybacz za trochę lania wody D;
OdpowiedzUsuńGdzie właściwie jest ta wieś, w której są Ifei i Aiden? Velen/Skellige? Czy gdziekolwiek indziej?
OdpowiedzUsuńZnaczy umiejscowiłam ją sobie myślami gdzieś w Velen, ale wolałam się upewnić, że to nic nie psuje :D Bo Plichty brzmi jakoś tak veleńsko :D
OdpowiedzUsuńCześć, kiedyś umówiłyśmy sie na wątek sztuczno historyczny, potem na chwilę znikłam (strasznie przepraszam) ale jak już wróciłam przyszłam się przypomnieć. Masz jeszcze ochotę?
OdpowiedzUsuńA, cześć. Myślę, że możemy spróbować. Zobaczymy jak nam to wyjdzie w praktyce. :)
OdpowiedzUsuńW ogóle tak mi teraz przyszło: gdybyś wolała jednak krótsze odpisy to pisz, bo moje jakoś ostatnio się rozciągają, a nie wiem, czy nie ma w nich lania wody (tak szczerze jakoś trudno mi to ocenić D:)
OdpowiedzUsuńHej :) Nie przejmuj się. Ja wszystko doskonale rozumiem, więc grzecznie czekam na odpis od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńNie ma najmniejszego problemu! I jasne, że rozumiem! Ja będę czekać :P
OdpowiedzUsuńCzemu piszesz, jakbym miała się obrazić jakkolwiek? Za bardzo ich kocham, żeby się obrazić i stanowczo zbyt miło mi się na to pisze! Take your time, ja będę czekała choćby i za pół roku <3
OdpowiedzUsuńPewnie, wybacz, trochę o tym zapomniałam, bo klikam ze swojej karty. Już wysłałam prośbę do administracji! :)
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńPiszę żeby przekazać, że odchodzę z bloga. Niestety nie mam możliwości pisać dalej na blogu. Przykro mi bardzo z tego powodu.
Wow, co za wielki powrót :) Już trochę o tym zapomniałam. Jakbyś nadal chciała jakiś uartystyczniony wątek, to ja nadal chętnie, ale w sumie to szukam teraz kogoś na inny.
OdpowiedzUsuńCo byś powiedziała na reinkarnację w okresie Wiosny Ludów, albo gdzieś koło tego? Założenie wątku jest takie, że młodziutka arystokratka zakochuje się w ubogim chłopaku, który nienawidzi jej za sam jej rodowód. Dziewczyna zrozpaczona, chce wyrzec się dla niego swojego pochodzenia i majątku co mimo wszystko nie przekonuje ukochanego. Szlachcianeczka w histerii popełnia samobójstwo/zostaje zabita przez pana X/ojciec bez serca aby ratować imię rodu posuwa się do otrucia córki/po prostu dramatycznie umiera z tęsknoty i rozpaczy. Przed śmiercią myśli o tym, że gdyby tylko była zwykłą biedną mieszczką ten chłopak by ją pokochał.
Kolejnym wcieleniem dziewczyny, zgodnie z życzeniem jest sierotka, która wszystko ma zawsze pod górkę. W wieku kilkunastu lat przygarnia ją samotny, dorosły mężczyzna, niezbyt zamożny ale na tyle by ją utrzymać.
Od tego momentu zaczynamy pisać. Dziewczyna pod wpływem swojego nowego opiekuna zaczyna sobie przypominać swoje poprzednie życie, ale nadal nie wie skąd go zna.
Scenariusz bardzo wstępny, jakbyś chciała coś zmienić to jestem otwarta. Chyba, że wolisz historyczno sztucznie, albo czai się w tym wątku za dużo absurdu
Hej Chan!
OdpowiedzUsuńNajpierw przychodzę się kajać i przepraszać za to, że jakby nie patrzeć pozostawiłam nasz wątek bez odpowiedzi. Jest mi cholernie wstyd, ale po zakończeniu Dishonored 2 na dwie drogi czułam się taka pusta - tak że skończyło się coś pięknego i tego już nie będzie ;-;
Czy mimo to chcesz nadal kontynuować nasz wątek? Zrozumiem jeśli powiesz nie, bo strasznie go zostawiłam, ale też ucieszę się przeogromnie jeśli powiesz tak :)
Jezu naprawdę!? Matko nawet nie wiesz jak się cieszę! Naprawdę jest mi tak ultra głupio i jeszcze się zgodziłaś <3 Serio bardzo bardzo bardzo ci dziękuję! Nie martw się, przeczytałam od nowa i jest wszystko ok - dam radę posunąć akcję do przodu :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki, dzięki raz jeszcze]
P.S. DO DISHONORED 2 WRACA DAUD! <3 CZY TO NIE PORĄBANIE ZARĄBISTE!? :DDD
Hej! Ja w zasadzie przychodzę się pożegnać. Ostatnio trochę za bardzo skupiłam się na pisaniu swoich autorskich pierdół i przez to nie miałam już czasu na bloga. Ale miło było z Tobą wątkować! :D Zyczę więc wielu wspaniałych wątków i wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńChan, kochana przebacz mi zaniedbanie wątku. Chcesz go nadal kontynuować? Dać sobie spokój? Napisać coś innego? Jeśli już nie chcesz ze mną wątkować to również zrozumiem.
OdpowiedzUsuńWidzisz mnie, małego niewinnego smoczka, który gubi się w swoich kartach! :D
OdpowiedzUsuńZostały Ci może jeszcze jakieś nerki?
Hej co z naszym wątkiem? :D Jeśli się w nim nie czujesz możemy spróbować z czymś innym :P
OdpowiedzUsuńByłam przekonana, że ci odpisałam ;o
OdpowiedzUsuńHejka, przyszłam o tak o, żeby napisać, że strasznie tęsknię za naszymi wątkami i tym, że zawsze odświeżałam nałogowo maila żeby sprawdzić, czy przypadkiem już mi nie odpisałaś :) Nie chcę cię pospieszać, bo wiem, że każdy ma swoje życie, ale naprawdę mi zależy na tamtych wątkach i nie ukrywam, że kosmicznie mi ich brakuje.
OdpowiedzUsuńWybacz, jeśli i tak masz sporo na głowie.
Miłego życia ;) I mam nadzieję, że nie męczę cię zbytnio.
Oj rozumiem przerwę od pisania doskonale, a jeszcze lepiej rozumiem, jak trudno się potem przebijać przez kolejkę, więc życzę Ci powodzenia i owszem, do odpisu! ^^
OdpowiedzUsuńHejka, akurat niedawno się dowiedziałam, że wyjeżdżam jutro i nie mam już zbytnio czasu odpisać, więc odpisy pojawią się w najbliższy piątek :>
OdpowiedzUsuńCześć ;) Chyba Cię kojarzę... Nie prowadziłaś przypadkiem uzdrowicielki na Hogwarckich Kronikach? Coś tak mi podpowiada moja intuicja i czasem zawodna pamięć. Dałabym sobie dłoń odciąć, że w ciągu swojego niemałego pobytu na tym blogu witałam Cię przynajmniej dwa razy, ale nie otrzymałam żadnej odpowiedzi... No nic, miło mi, że wpadłaś się przywitać :) Jeśli chodzi o wątek, przyznam szczerze, iż ten w realiach The Walking Dead zamierzam rozegrać z V., a jest to jedyna seria post-apo, którą znam, nie chciałabym dublować. Jakoś nie odnajduję się w Twoich pomysłach, może ze względu na godzinę. Jeśli na coś wpadnę to postaram się odezwać; dziękuję raz jeszcze za życzenia dobrej zabawy — na pewno tak będzie :)
OdpowiedzUsuńCześć ponieważ dość rzadko piszemy nasz wątek to straciłam na niego kompletnie wenę a nie chcę pisać byle jak. Muszę więc odpuścić. Wybacz.
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz możemy coś nowego stworzyć.
[Dziewczyno... Dodatek do Dishonored 2 jest piękny, a moje marzenia o ponownym ujrzeniu Dauda (starego ale jednak!) zaostrzyły mój apetyt tak bardzo, że aż w końcu odpisałam - matko zabijesz mnie, ale pół roku minęło jak nie więcej. My to jesteśmy emerytki hahaha :D]
OdpowiedzUsuńCześć, Chan ♥
OdpowiedzUsuńDej odpis.
OdpowiedzUsuńJak będziesz chciała, żebym Ci zajęła miejsce w limitach, to wiesz gdzie mnie szukać♥
OdpowiedzUsuńHej! Znajdzie się miejsce i chęć na wątek? :)
OdpowiedzUsuńCześć, jeśli jeszcze masz ochotę na Aidena i/lub Basila, to jestem. I oczywiście nie musimy wskrzeszać obu wątków naraz.
OdpowiedzUsuńHej :D spodobał mi się twój pomysł Walking Dead jeśli jeszcze jest aktualny to zapraszam może coś stworzymy.
OdpowiedzUsuńJasne, że mogę poczekać :D tylko mi się przypomnij bo ja mam problem z pamięcią hahha :D
OdpowiedzUsuńHej :D No i co tworzymy? Masz jakiś pomysł?
OdpowiedzUsuń