Wróciłem!
I w nadchodzącym czasie postaram się nadrobić zaległości :)
Nick:
Frikey Slender
Email:
frikey.slender@gmail.com
Postacie:
Jestem w stanie prowadzić zarówno kobiety, jak i
mężczyzn, jednak z facetami idzie mi lepiej.
Wiek pomiędzy 15 i 30, ale stuletnim elfem też nie pogardzę. Jeśli panie to hetero, jeśli panowie to
również bi i homo (idzie mi to lepiej po prostu, lata pisania shonen ai).
Głównie: choroby psychiczne, trudna przeszłość,
nałogi i uzależnienia, psychopaci i mordercy
Mimo wszystko jednak: słodycz aż do bólu, delikatne
mimozy, wrażliwi artyści i bucowaci sportowcy
Gatunki i uniwersa:
Z gatunków to głównie fantasy i sci-fi, chociaż
kryminał, erotyk, łapiący za serce dramat czy wyciskający łzy romans też mogę pisać
(taka jestem wszechstronna, a co!). Jak
kameleon mogę się dopasować do państwa.
Z uniwersów to Sailor Moon, League of Legends, po części Harry
Potter, starsze Power Rangers, Super
Sentai in general, S.T.A.L.K.E.R., Charmed
Jeszcze pewnie parę rzeczy by się znalazło, jednak
na chwilę obecną pamięć mnie zawodzi.
(Ach tak. Wszystko co związane z retro gamingiem
bardzo mile widziane)
Wątki:
Długość nie robi mi wielkiej różnicy, głównie z
racji tego, że czasem sama piszę albo trzy zdania, albo esej na sześć stron.
Aby wam, drodzy towarzysze, odpowiadało :)
Płeć, wiek czy orientacja również nie robi mi różnicy,
jednak wątki damsko-damskie troszkę problemu mi sprawiają.
Piszta co chceta, smutno czy wesoło, tragicznie czy
spontanicznie, aby było kreatywnie. Wiecie, akcja, napięcie, suspens, horror,
terror i kabaczki. Trochę już mi się przejadło sztampowe „szedł zamyślony
korytarzem, aż nagle coś na niego wpadło i przewróciło na ziemię” i tru loff
instant etc.
Grupowce:
Większość tych, na których byłam już nie istnieje,
niestety. Może mnie jednak ktoś pamiętać z Agnes
Redbair (Tony Reynolds/Richard Sterling-Smith) ewentualnie Sydney High (Anthony Jones)
Inne:
Mogę prowadzić wątki zarówno tu, jak i przez maila. Średnio odpisuję co dwa dni.
Jak znam życie to pewnie z czasem coś mi się
przypomni i trzeba będzie tę kartę zmieniać.
W każdym razie dzieńdobrywieczór się z państwem :)
O matko widzę "cheeki breeki" i przywołuje mnie to momentalnie! :D Idealnie trafia to w moje serce.
OdpowiedzUsuń"GET OUT OF HERE STALKER!"
Samotnicy górą!
Witam Cię bardzo serdecznie na blogu. Mega ciekawe zainteresowania! Naprawdę podziwiam, cudowne sa i stwarzają całą masę potencjalnych powiązań. Świetnie! :)
Jeśli masz ochotę na retro gry lub w ogóle wątek growy to zapraszam. BloodNet, Drakan, Sacrifice, Thief, Clive Barker's Undying, Gorky17, System Shock 1, Septerra, FAKK, Revenant... Szalejmy! :)
Power Rangers to dzieciństwo <3
OdpowiedzUsuńCześć c: Jestem pewna, że uda nam się coś wymyślić, mamy chyba całkiem podobne gusta. Zapraszam więc do siebie na rozkminy i życzę udanego wątkowania <3
Witam serdecznie na blogu :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wielu ciekawych wątków i weny przede wszystkim :)
W razie czego, zapraszam do siebie. Może coś razem wyczarujemy.
Hej, cześć, dzień dobry! Zdaje mi się, że mogłybyśmy się dogadać co do jakiegoś fajnego wątku, dlatego się odzywam. Mnie ogranicza tylko nieznajomość większości z uniwersów, które wymieniłaś, ale fantasy, dramatom, kryminałom, a i naraz wszystkiemu naraz mówię tak, a Harry Potter to po prostu łączy ludzi. Jeśli masz ochotę, zapraszam też do przejrzenia moich pomysłów, a nuż widelec coś przyciągnie Twoją uwagę. Jeśli nie, chętnie pomyślę nad czymś całkiem innym! c;
OdpowiedzUsuńAch, trójka, i to jeszcze po angielsku? Rozpieszczasz mnie po prostu tym wyborem, oczywiście, że możemy spróbować! Chciałabyś coś zmienić w pomyśle, albo dokładniej ustalić? I rozumiem, że pasowałoby Ci prowadzenie pana ekhem, psychoterapeuty? :D
OdpowiedzUsuńAaa! Czy ja naprawdę widzę kogoś, kto ma w uniwersum League of Legends?! <3 No, ale to tylko takie małe powitanie, ja na wątek zapraszam ciepło, reszta na mailu :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, bo ja pomimo wielkiej fascynacji postaciami takimi jak A, nie potrafię ich prowadzić, w sumie wciąż nad tym trochę ubolewam.
OdpowiedzUsuńNo i tak, wiek mi obojętny, chociaż pan A powinien być co najmniej pod trzydziestkę, skoro już skończył studia, ma swój gabinet etc. I w sumie więcej życzeń to nie mam, jestem elastyczna w tych sprawach :D No a miejsce to też w sumie obojętnie, ale skoro będziemy pisać po angielsku, wolałabym USA albo Anglię, wiesz, żeby się naprawdę wczuć w język :p
Mam w uniwersum Stalkera jednego OCka, w sumie wykorzystuje go teraz do jednego wątku ale jak chcesz nie przeszkadza mi na dwóch frontach. W MK kiedyś próbowałam tu prowadzić Ermaca (jeszcze sprzed zadawania się z Mileeną, ale nadal poza "original timeline"), ale wątek nie doszedł do skutku niestety :c
OdpowiedzUsuńCóóż, ja raz byłam w Londynie, także lepsze to niż nic, pod tym względem Anglia jest mi też bliższa niż Stany, więc ustalone XD I to super, ja również zacznę tworzyć mojego pana i pewnie do weekendu się z nim opublikuję ;) Ale w sumie mam jeszcze jedno pytanie, tak dokładnie to prowadzimy akcję w stolicy czy gdzieś nadziej? Mi bez różnicy, byle to było duże miasto :D
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy to Degtyarev nie trafił do mnie tak bardzo - chyba moja wieczna i nieuleczalna miłość do Streloka trochę skrzywiła mi osąd :D Cóż, Basior to mój jedyny OC ze Stalkera, jakoś wolę stawiać na jednego dopracowanego niż dużo, w końcu to prawie jak dzieci. Mi nie przeszkadza prowadzić kilka przygód w Zonie, ale to jak wolisz i ci wygodniej :)
OdpowiedzUsuńO nie nie, kocham Vampirę ale nie chce ruszać takiego klasyka - boję się swojej impertynencji tutaj zbyt bardzo. Pewnie podobnie zareagowałabym gdybyś chciała robić coś w szalonym świecie Elviry, to też dla mnie niedościgniona ikona :)
Może masz jeszcze jakieś gierki na które masz ochotę z wątkiem oprócz LoLa (w którym ja nie pociągnę, przepraszam... :c) i Stalkera? :)
O Panie.... czy mnie oczy nie mylą? Czy ja tam na pewno widzę Power Rangers? :D
OdpowiedzUsuńWitam na blogu, długiego pobytu oraz samych wymarzonych wątków i wspaniałych współautorów :D
W razie chęci to zapraszam do siebie, może napiszemy coś w stylu Power Rangers? :D
Osz deeejm myślałam że wciągnę cię w Wojnę o Sukcesję jeśli chodzi o Hiroski, bo była przemegaśną kampaniją, ale to z dwójeczki D:
OdpowiedzUsuńAle, ale nic nie szkodzi w sumie Hiroski 3 są najbardziej rozbudowane przed całym zniszczeniem Enroth... Może to jednak jak znasz bardziej? :D
Może coś z Kreeganami i Eeofolem bo to dość nośny temat biorąc pod uwagę wojny albo oooooo...! Niebiańską Kuźnią prooooszę? (zwłaszcza tym, bo jest ultra hiper super ważny i mega ciekawy! :D) Nighon i Deyja też byłyby świetnym motywem do wyjścia z wątkiem, chyba że wolisz spokojniejszą Erathię i AvLee :D Masz jakiś ulubionych bohaterów, zameczki, kampanię, chcesz iść w kanon lub jakiś totalnie nowych overlordów?
Haha Castlevania byłaby spoko, tylko nie ruszając Simona lub Trevora Belmontów byłoby nam ciężko wejść w ten świat... Chyba, że stworzyć boczny klan rywalizujący z Belmontami, coś w stylu braci Markus z "Vampire Hunter D" ale ciut bardziej ogarniętych? :D
Jak sądzisz? :D
Hmmm może pokusimy się o stworzenie łowców demonów, wilkołaków, wampirów i innych tego typu stworów? Coś jak w Supernatural np. O albo jeszcze lepiej - znajomość Łowcy i stwora, którego ten musi zabić. Albo wiedźmy tworzące krąg i występujące przeciw społeczeństwu. Co myślisz?
OdpowiedzUsuńNo to git, jedziem z Hiroskami! :D
OdpowiedzUsuńA jeśli jest Niebiańska to tym bardziej walimy! Conflux jest dobrym zamkiem ale przez to, że został wprowadzony "na szybko" wydaje mi się dość niezbalansowany (do tego jak mógł zastąpić Niebiańską! Jak!? Przecież sci-fi od początku jest związane z tym światem...): feniks nawalający na całe pole, do tego żywiołaki umysłu i dość mocne magmy, a i nawet rusałkami nadupisz bo się bardzo szybko robią :D
Hmm... Nekromantów można i z Niebiańską połączyć. W końcu jak Kastorowi udało się wygonić Archibalda do laboratorium Clankera to został królem Deyji i chciał odtworzyć Niebiańską. Niby kanonicznie Resurrectra mu przeszkodziła, ale jeśli idziemy w nekromantów możemy uznać przegraną Bracady i rozpoczęcie tworzenia broni Starożytnych :) Nasi bohaterowie mogą być pierwszymi zaciągniętymi przez chociażby samego Kastora lub któregoś z jego przydupasków (Tolberti?) na zbliżającą się wielką wojnę z Bracadą, Erathią i AvLee. Możemy nawet spróbować pozbyć się Kreegan albo być szpiegami na dworze Gryphonheart. Luuuuub... Być uczestnikami wyprawy po kilka ważnych surowców które mają Kastorowi rozbudować wciąż raczkującą Niebiańską.
Luuuub... Możemy być bohaterami dwóch frontów (jeden związany z Niebiańską, drugi może jakiś renegat czy coś?) i po prostu związać się jakąś przygodą :)
O kurczę jakby Sheltem nie zginął przed tym (chociaż Corak kurczę ciul pojawia się w M&M7, ale to jego druga wersja...) to ale byłaby jazda ich wciepać i zrobić kolejną wielką wojnę Strażników o Terrę *0*
Ale ja nadupiam jak głupia, może ty masz jakieś fajne pomysły z kampanii? :D
UsuńOkeeee c: O może zrobimy tak, że Łowca nie będzie posiadał dokładnych danych tego stworka, który ukrywałby się pod ludzką powłoką? I może najpierw ich poznamy, a potem okaże się, że jeden ma drugiego zabić? Wiesz już którą postać wolałabyś przejąć? A no i w jakim kierunku idziemy z ich relacją?
OdpowiedzUsuńHahaha przepraszam, ale jak idzie w Niebiańską to ja zaraz świruje... Robiłam w poprzednie wakacje całe powtórkę przez Might&Magic I-VIII i zawsze uwielbiam ten wątek Starożytnych. Corak, Sheltem, VARN, Terra, Xeen... No to jest magia <3 Ale brakuje mi sporo wiedzy i to poukładanej, podziwiam ludzi z Acid Cave którzy mają to w jednym palcu.
OdpowiedzUsuńZ mojej strony zmuszony, a z twojej? Wolisz prowadzić pana czy panią? :) Możemy powiedzieć, że to nie było takie proste jak w zakończeniu M&M7 że "O oscylator!" i nagle broń wypluwała się jak głupia. Może wyprodukować jakąś ilość i może to być początek technologicznego rozkwitu Niebiańskiej oraz Deyji, ale będzie brakować kilku "artefaktów Starożytnych" po które wyślą między innymi naszą skromną ekipkę (oraz kilka innych) :)
A my blaster w łapę i jazda :D
No w sumie to byłoby podobne do Kastora: No dobra ludki, jest zajebiście, jesteście moimi żołnierzami, ale... Nie każdy dotrwa do końca. Ten kto pierwszy przyniesie mi te oto super mega artefakty Starożytnych dożyje końca świata. YEAH!
OdpowiedzUsuńTo co nie przepadamy za sobą? Ja raczej postawie na klasyka-nekromantę prosto z Deyji lub jakiegoś przekabaconego ucznia Gavina Magnusa siedzącego od dłuższego czasu pod garnuszkiem jakiegoś nekromanciora :D A ty?
No i jak się zaczynamy? Idziemy z resztą ludków do Kastora i on rozporządza nam zadanka?
W sumie w przypadku tej linii fabularnej nawet AvLee ma sens jako płatnik - po wygranej Kastora nadal prowadziło wojnę z Erathią, a nie wpadło w sojusz... Chooociaż biorąc pod uwagę co król Deyji wyrabia, mogłyby się połączyć.
OdpowiedzUsuńW sumie nawet jeśli chcesz zrobić taką postać-najemnika to zadanko może być dobrym testem na lojalność :D
A co z naszym konfliktem? Co powiesz na to, by nasi dwaj pogryźli się wcześniej? Może obydwaj próbowali podejść do przemiany w lisza, zdobycia filakterium i tam ich rywalizacja nabrała kolorów? Testu nie przeszli i obydwaj oskarżają się o to? :D
Hahaha luz, myślę że wszystko rozwinie się w czasie a nie wiem czy lubisz ustalać dużo do przodu. Może kiedyś się nasi polubią, może nie - albo przynajmniej będą się na tyle tolerować, że jeden drugiego nie zamieni w trupa :)
OdpowiedzUsuńPoczątek jest jako taki ustalony, relacja też - chcesz coś więcej jeszcze ustalać czy zaczynamy z postaciami? :)
Luz :) Tylko podrzuć postać
OdpowiedzUsuńHello Sir, have you heard of the Monolith?
OdpowiedzUsuńhttp://orig06.deviantart.net/53f2/f/2012/254/3/0/monolith_witnesses_by_resonance_crea-d5ef56n.jpg
Wyplułam przy śniadaniu kartę: http://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/1970/01/kp-ganydef.html :)
OdpowiedzUsuńOkej, Portsmouth mi pasuje i oczywiście możesz być pewna, że zrobię swój research, ale pewnie nijak będzie się to miało do odwiedzania miasta regularnie, także nieraz będę pewnie się Ciebie o coś związanego z naszą lokacją radzić, mam nadzieję, że jesteś cierpliwa i to będzie w porządku :D
OdpowiedzUsuńHaha, okej, to postaram się nie nadużywać cierpliwości! :D Mnie również szlifowanie języka zawsze się przyda, w sumie gdybyś czasem wyłapała jakieś błędy, to na mnie krzycz, ja i moja przyszła kariera tłumacza będziemy bardzo wdzięczne XD I w ogóle mam jeszcze jedno pytanie, tak, wiem, znowu, ale chodzi już konkretnie o wątek. Tak sobie piszę kartę i myślę, w jakim momencie chciałabyś zacząć pisać ten wątek? Od pierwszego spotkania naszych panów czy dalej, ze z góry ustaloną do pewnego momentu relacją, może zacząć od tego zaproponowania wizyt poza gabinetem? Sama nie jestem pewna, co byłoby najlepsze, więc pytam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Zaczynamy już w sali tronowej Kastora? :) Kto zaczyna u nas?
OdpowiedzUsuńCześć, przyszłam się przywitać, bo tak się złożyło, że pamiętam Cię (głównie ze względu na to "Frikey" w nicku ;) z Agnes Redbair, a miło czasem zobaczyć gdzieś znajomą twarz. :D
OdpowiedzUsuńTeż pamiętam! Tylko nie jestem pewna czy był uroczy. .-.
OdpowiedzUsuńTo jak, masz ochotę coś stworzyć czy niekoniecznie?
W takim razie miło mi to słyszeć (czytać?). :D
OdpowiedzUsuńA masz jakiś pomysł? Ja bym napisała w sumie coś szkolnego, dawno nie trafił mi się taki wątek. ;)
Spoko, ja jestem po paru miesiącach powracania do korzeni (czyt. emo-fanfików), więc postaci niestabilne mi nie przeszkadzają, powiem więcej, to był całkiem niezły hint, bo coś czuję, że rodzi się we mnie pomysł, ze spotkaniem u terapeuty/psychiatry jako punktem wyjścia, terapią "grupową" w ramach przywracania bohaterów społeczeństwu i... w sumie muszę to sobie dobrze usystematyzować, a nie tak pisać na pałę. :D
OdpowiedzUsuńFinalnie nic ponad to, co napisałam. Miałam kilka przebłysków świadomości, ale jak desperacja związana z historią literatury minęła, to powypadały mi z głowy/orzestały się wydawać genialne. W każdym razie jest to jakaś kanwa pod wątek z dwoma wyrzutkami na psychotropach, ewentualnie prawilnyj hajskulowy wąteczek ze szkolną gwiazdką i wyrzutkiem, również z obojgiem na psychotropach.
OdpowiedzUsuńA masz w tym temacie jakieś preferencje? Mi jest to wsio ryba.
OdpowiedzUsuńProponuję jakąś sympatyczną, chłodną Finlandię. :D
OdpowiedzUsuńW ogóle, masz jakiś zarys postaci? Bo myślę, że karty też mogłyby nam pomóc w wykminianiu szczegółów.
Dobra, to jednak nic mi nie dało, ale na wszelki wypadek powiem, że u mnie klaruje się coraz mocniej wizja takiej emo-pierdoły z problemami z autoagresją i zespołem obsesyjno-kompulsywnym.
OdpowiedzUsuńPostawiłabym na to, o czym wspomniałam na początku, pod tytułem "Poznali się na terapii grupowej" i dorzuciłabym wątek szkolny. W zasadzie coś jak "zaczynają nowy etap edukacji, nikt nikogo nie zna" i jakąś wzajemną niepewność, spowodowaną tym, że problemy psychiczne to nie coś, czym chcesz się wszystkim chwalić, a jak ktoś ten sekret zna, to istnieje opcja, że wypapla. Nie chodzi mi o żadną niechęć, a bardziej dystans. Chyba wyszedł mi z tego ultra chaos.
Ok, ja też się biorę za kartę, postaram się ją ogarnąć do wieczora. ;)
OdpowiedzUsuńHej hej! Ja zapraszam do siebie w razie chęci. Mam kilka pomysłów do oddania, które powinny Ci się spodobać.
OdpowiedzUsuńRozumiem, bo też jestem właśnie w trakcie sesji, ale pomiędzy wkuwaniem do egzaminów, stworzyłam nawet kartę: http://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2000/08/what-defines-who-we-are.html
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jest w porządku i nie jest za krótka. Skoro zaczniemy sobie od początku, co jak najbardziej mi odpowiada i na co się zgadzam, wszystko i tak powinno ładnie wyjść w wątku! Ale w razie czego, to oczywiście mów, coś zmienię, poprawię i tak dalej c;
Karta gotowa :) tu
OdpowiedzUsuńHej, hej, hej! A gdzie miałby się ruszać proszę cię - czeka cierpliwie na potyczki z Elidanem <3
OdpowiedzUsuńCo do kary to wystarczy pokłonić się Powinności i styknie :D
UsuńA nuu, cheeki breeki...i w wątek? *z nadzieją głosie*
OdpowiedzUsuń