Haru, stworzenie towarzyskie, chętne do pisania. Ostatnio mam bardzo dużo czasu (tak naprawdę to nie), więc mogę sobie pozwolić na więcej.
Mail: mourningstar1975@gmail.com
Aktualnie można mnie znaleźć na:
Hogwart1975, Blood and wine
Mail: mourningstar1975@gmail.com
Hogwart1975, Blood and wine
Postacie jakie prowadzę:
Ostatnimi czasy umiem się wbić w każdą niszę, jednak najwygodniej prowadzi mi się panów. Przedział wiekowy od 20 do 35 lat. Kobietami zaczęłam się zajmować dopiero niedawno, więc próbuję wszystkiego. Charakter zależy od mojego obecnego humoru, ale zazwyczaj są to melancholiczne i wrażliwe osoby. Lubię tworzyć moim postaciom bardziej skomplikowane historię niż szczęśliwe życie w szczęśliwej rodzinie, po prostu wtedy dla mnie robi się znacznie ciekawiej i nadaje to zupełnie inny kierunek całej fabule wątku.
Jakie uniwersum, jakie gatunki:
Bardzo dobrze czuję się w uniwersum Harry'ego Pottera, pół życia spędziłam na Hogwartach wszelakiej maści. Szkoła czy nie szkoła - to już obojętne, chociaż wątek pozaszkolny byłby miłą odmianą. Umiem w Wiedźmina, bardzo lubię i z chęcią coś przygarnę. Z anime najlepiej orientuję się w Nasuverse (wszelkiego rodzaju Fate'y), Re:Zero, Berserk. O pozostałe trzeba pytać w razie potrzeb, ale uprzedzam - ja seriali nie tykam, jedyny którym znam jako tako to Dr House.
Bardzo dobrze czuję się w uniwersum Harry'ego Pottera, pół życia spędziłam na Hogwartach wszelakiej maści. Szkoła czy nie szkoła - to już obojętne, chociaż wątek pozaszkolny byłby miłą odmianą. Umiem w Wiedźmina, bardzo lubię i z chęcią coś przygarnę. Z anime najlepiej orientuję się w Nasuverse (wszelkiego rodzaju Fate'y), Re:Zero, Berserk. O pozostałe trzeba pytać w razie potrzeb, ale uprzedzam - ja seriali nie tykam, jedyny którym znam jako tako to Dr House.
Lubię dramy, lubię płaczliwe wątki, lubię takie oparte na jakimś konflikcie. Wtedy widać cel całego wątku i do czego należałoby zmierzać. Historyczne to jest to, marzy mi się jakiś japoński z okresu Edo albo Sengoku, bo wszyscy widzą, że są one najlepsze. Nie pisałam sci-fi, ale dużo czytałam różnorakich książek z tego gatunku, więc czemu by nie spróbować? Fantasy jako takie również nie jest dla mnie problemem.
Dziwactwa Haru:
Lubiłam (i dalej lubię) męsko-męskie będąc w wieku, kiedy nie powinno się nad takimi rzeczami myśleć. Sceny seksu mnie odrzucają. Próbuję ostatnio z damsko-męskimi, bo trzeba stale poszerzać swoje horyzonty. W zależności od mojego zaangażowania w wątek odpisuję dłużej lub krócej, ale do 300 słów zawsze staram się dobić. Jeżeli wątek strasznie mi się podoba, to jestem w stanie odpisywać więcej razy niż raz na tydzień.
Dziwactwa Haru:
Lubiłam (i dalej lubię) męsko-męskie będąc w wieku, kiedy nie powinno się nad takimi rzeczami myśleć. Sceny seksu mnie odrzucają. Próbuję ostatnio z damsko-męskimi, bo trzeba stale poszerzać swoje horyzonty. W zależności od mojego zaangażowania w wątek odpisuję dłużej lub krócej, ale do 300 słów zawsze staram się dobić. Jeżeli wątek strasznie mi się podoba, to jestem w stanie odpisywać więcej razy niż raz na tydzień.
Marzy mi się...
Witam serdecznie na blogu :D
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i wielu ciekawych wątków :D
Hej! Witam cię bardzo serdecznie na blogu, podobnie jak panowie na górze :) Widziałam twoją postać na Blood and Wine (nie stalkuje, lubię sobie po prostu wchodzić na blogi i czytać postacie :D), fajnie przemyślana jak na to uniwersum. Ze swojej strony mogę również zaprosić na wątek, ale bardziej powolny i spokojny w odpisach bo mam tendencje do pisania raz na miesiąc nie ze znudzenia, ale po prostu :) Jeśli temat poruszenia relacji z dużą różnicą wieku jest aktualny oferuje pana w wieku 40 lat z jakąś szaloną przeszłością lub równie ciekawymi zainteresowaniami - w obyczajówce się dopiero uczę, ale fantasy i sci-fi mam opanowane (w razie czego zapraszam też do Pomysłownika) :)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze i pozdrawiam!
Jest very ok powiedziałabym :D
OdpowiedzUsuńO! Bardzo fajnie, jeśli chcesz w to włączyć fantastykę jako tako - będzie przyjemniej i bezpieczniej się taki wątek prowadziło, no i zawsze szybciej włączyć jakąś akcję niż w zwykłą obyczajówkę, mam nadzieję :D Łowcy nagród brzmią mega, zawsze lubiłam ten zawód w fantasy obok jakiś magów oraz zwykłych nadupiaczy. Chcesz wskoczyć w takie typowe fantasy (smoki, wampiury, licze, obserwatory, itp.) czy pomieszać to z technologią (w stylu Arcanum?). Jeśli pewniej czujesz się pisząc w takim wątku chłopakiem, mi to nie przeszkadza. Jeśli dziewczyną, bo chcesz poszerzać horyzonty - też się cieszę.
Musimy wymyślić jakiś konflikt. Możemy pójść w coś mniejszego kalibru (wojna rodów, a grupy bandyckie wykorzystują chaos by szabrować nie tylko bogate zamki, ale też okoliczną ludność która pozostała bez ochrony. W środku tego mogłaby się znaleźć młodsza postać, a łowca nagród uratowałby ją wypełniając po prostu list gończy) lub większe wojny królestw jak w Wieśku na przykład :)
Za co ty mnie przepraszasz - nie ma głupich pytań :)
OdpowiedzUsuńTak, nastoletnia twoja postać jeśli chcesz taką poprowadzić. W środku pierwszego konfliktu, czyli wojny rodów. To jaką twoją postać ma przeszłość (bardziej "mieszczańską" czy członek z rodowodem) myślę jest do ugrania na każdy możliwy sposób :)
No, no, no niezłe, niezłe powiem. Powody walk rodowych mogą być naprawdę różne: obraza, terytorium,. zasoby, wojsko, może nawet tak, że ten ród Kathe byłby po prostu lennikiem i musiał wziąć udział w walkach większego rodu. To już zależy jednak od ciebie, choć myślę, że obecność najemników (w tym mojego pana) będzie bardziej zrozumiała, kiedy ten ród jednak będzie walczył samodzielnie :D
OdpowiedzUsuńI nie ma problemu, może ją wydostać z kłopotów idąc przy okazji i zabijając swój prawdziwy cel - czyli osobę, która zaczaiła się na twoją Kathe. Co ty na to? :) Twoja Kathe mogłaby nie chcieć wracać do zameczku swojego wujostwa i po prostu namówić na zwianie or po powrocie okazałoby się, że nie ma do czego już prawie wracać bo najęty skrytobójca zrobił swoje.
Nie wiem, czy zaczynamy tworzyć karty postaci czy nie, ale wysmażyłam swoją między spaniem... I spaniem :D
OdpowiedzUsuńhttp://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/1970/01/kp-dienerdar.html
Jeśli coś, ktoś to krzycz :D
Ukocham za wątek hogwartowy, chodź do mnie ♥
OdpowiedzUsuńLubię kanony, zwłaszcza Dramione, Drarry'ego i Lupin x Syriusz, ale możemy stworzyć np. Remusa (ja bierę!) i jakąś OC, hm? Taka urocza miłość, trochę nerdowska (może z obu stron albo tylko z jego tzn. zauroczy się jakąś szkolną pięknością? albo ona będzie w nim się podkochiwać, a przecież jest w paczce Jamesa i jest popularny itp itd.), się pomyśli!
OdpowiedzUsuńNo problemo z czasem, nie przejmuj się tylko przygotowuj do olimpiady :) Daj znać jak zrobisz kartę, to napiszę jakiś fajny początek.
OdpowiedzUsuńTo było zaczęcie, nie odpis - prosiłem, byś zaczęła, bo nie wyrabiam z życiem. Poczekam jednak cierpliwie!
OdpowiedzUsuńHe! Jak tam olimpiada? Rozwaliłaś tam wszystkich? :D Mam pytanie czy jeszcze tu bytujesz, bo ogarniam sobie wątki więc bym nam w końcu zaczęła *heck yeah!
OdpowiedzUsuń