Ikem
23 lata — wychowany w Narodzie Ognia — syn żołnierza i szwaczki — w Mieście Republiki od niecałego roku — rozległa blizna ciągnąca się od prawego ramienia aż po nadgarstek — mag ognia
Gdy po nieudanej potyczce w Agni Kai mającej obronić jego honor, został napiętnowany mianem zdrajcy, miał jedynie jedno wyjście — opuścić ukochany Naród Ognia i, niczym zbieg, zamieszkać w Mieście Republiki, gdzie ponoć każdy może poczuć się jak u siebie w domu. Gdzie ponoć każdy ma być witany z otwartymi ramionami. Szybko przekonał się, że większość tych pogłosek były jedynie słodkimi kłamstwami wpychanymi zapatrzonym w postać Awatara dzieciom do gardeł. Obiecane mieszkanie, dobrobyt i dobrze płatna praca okazały się jedynie bajkami, uroczymi i ciepłymi niczym gruba puchowa kołdra opowieściami. Bowiem gdyby były prawdą, nie wylądowałby na ulicy i nie wplątałby się w pracę dla gangów, byle tylko być w stanie spłacić czynsz. Gdyby były prawdą, nie chowałby się w cieniu za każdym razem, gdy widzi kolejne plakaty i pochody Równościowców. I pewnie, gdyby były prawdą, jego trauma i fobia związana z używaniem magii ognia już dawno zostałaby wyleczona. A jednak wciąż budzi się zlany potem, kiedy tylko przyśni mu się twarz byłego przyjaciela, który zostawił go z blizną na całe życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz