Nick:
Anonimowa
Owca
Mail:
anonimowa.owca.podbija.ziemie@gmail.com
GG: 54804318
Ogólnie
Mało osób mnie lubi, jeszcze
mniej mnie toleruje. Swój staż na grupowcach mogę zamknąć w pięciu latach.
Tutaj też już bytowałam, jednak niestety nie udawało mi się zostać dłużej niż
na kilka miesięcy. A szkoda. Szukam wątków. Nie toleruję słomianego zapału.
Lubię coś zacząć i skończyć. Mam maturę w tym roku i pisanie jest jedyną formą
rozrywki na jaką mnie stać poza zgłębianiem tajników biologii, chemii i
matematyki (a przecież to sama przyjemność). Długość moich odpisów od pewnego czasu
waha się w granicach od 350 do 500 słów aczkolwiek gdy mnie coś wciągnie jestem
w stanie pociągnąć swój odpis nawet do ponad 1000 słów. Wszystko zależy od
godziny, dnia i tygodnia. Nie lubię html i jestem uczulona na truskawki. I lubię ludzi, żeby nie było. Ludzie są spoko.
Postać
i Gatunek
Prowadzę panie, bez wyjątków. Od niedawna gustuję w twardych
charakterach, nieco pokrzywdzonych przez los. Zdarza mi się stworzyć zamknięte
w sobie indywidualistki, ale też wojowniczki twardo trzymające się swoich
zasad. Słodycz już mnie znudziła, tak samo jak głupiutkie szesnastolatki zajęte
jedynie swoim makijażem i nowymi trendami w modzie. Dramat, erotyk, twarda rzeczywistość. Domieszka fantastyki zawsze mile
widziana. Na historyczny wątek też mogę się porwać- klimaty dynastii Tudorów,
wojna Dwóch Róż, spór Elżbiety I z Marią Stuart. Pytajcie, jeżeli temat nie
jest mi obcy chętnie się w niego zagłębię. Jedyne co mnie odstrasza to tematyka
I i II wojny światowej, z tym mam duży problem i już na starcie odmawiam
prowadzenia wątków o tej tematyce.
Uniwersum
Nie obca mi Gra o Tron czy też fabuła serialu The Vikings, tak samo jak Arrow,
Emerald City, Dracula czy też wcześniej wspomniana przeze mnie Dynastia Tudorów. Ostatnio jestem na etapie zachwycania się Szklanym Tronem oraz Dworem Cierni i Róż. Chętnie prowadzę wątki
w świecie stworzonym przez J.K.Rowling ale też fascynuje mnie oryginalność Świata Wynurzonego Licii Troisi. Niedawno
zamarzył mi się wątek związany z serią Star
Wars, ale fanom Raymonda E. Feista i serii książek Córka Imperium, Sługa Imperium i
Władczyni Imperium też nie odmówię. Klimaty Nocnych łowców również mogę
przyjąć, choć z nimi ostrożnie, gdyż nie wszystko jestem w stanie przyjąć. O
resztę warto zapytać, być może coś mi umknęło
A to się ładnie przywitam! Witaj na pokładzie, ja tez jestem tu nowa póki co i również mam nadzieję, że uda mi się zostać na dłużej. Póki co nie mam pomysłu, jakby tu coś stworzyć między nami, ale zapraszam pod moją kartę, może uda się coś naskrobać. I powodzenia na maturze! <3
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie w naszym gronie :) Mam nadzieję, że będziesz się z nami dobrze bawić i znajdziesz wiele wątków. :) Ze swojej strony również mogę coś zaproponować, więc w razie chęci zapraszam. :) I powodzenia na maturze. :)
OdpowiedzUsuńWitam i zapraszam do siebie! Widzę, że nie lubisz słomianego zapału, więc od razu ostrzegam, że do przyszłego piątku będzie mnie raczej niedużo, chyba że dziś, może jutro, bo choruję, więc i tak nie mam nic do roboty, bo nie mam siły się uczyć. Ale później (tj. po przyszłym piątku) znów będę normalnym, odpisującym autorem :D
OdpowiedzUsuńNowe ludzie, nowe ludzie! *jara się jak kościoły w Norwegii* Witam pięknie, kłaniam się w pas! Duuużo wątków życzę i mam nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej niż kilka miesięcy ;)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej! :) Którą z postaci byś sobie życzyła?
OdpowiedzUsuńOczywiście. Tak jak pisałam, płeć postaci jest zupełnie dowolna. Cóż, więc możemy chyba robić karty :) Tylko kto zaczyna?
OdpowiedzUsuńAch, właśnie. Proponuję, powiedzmy, rok 1705. Co ty na to?
OdpowiedzUsuńDumnie prezentuję Kita :D
OdpowiedzUsuńhttp://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2016/11/kp-everyone-is-monster-to-someone.html
Powiem tak, nie jestem zbyt wymagająca, jakichś wielkich marzeń nie mam, ale chętnie napisałabym coś w realiach Gry o Tron, ewentualnie jakaś skomplikowaną obyczajówke.
OdpowiedzUsuńCudowna się wydaje! :) A co do zaczęć, chyba nikt nie jest w nich dobry :D
OdpowiedzUsuńJutro odpiszę, bo dziś już późnawo.
Chyba jestem ślepa, bo nie widzę tych pomysłów, albo jestem za bardzo zmęczona. :) W każdym razie, powiedz mi czy jakieś marzenie odnośnie wątku masz, albo coś co dawno chciałaś napisać, ale nie miałaś z kim, ewentualnie jak. Ja bym może nawet chętnie napisała coś w stylu takiego wirtualnego romansu - wymiana listów, czy wiadomości na jakimś komunikatorze.
OdpowiedzUsuńAch, właśnie. Małe pytanie co do naszego wątku. Jak daleko od lądu wypłynęła Janinne? I w jakim mniej więcej kierunku? Wybacz randomowe pytania, ale teraz sobie uświadomiłam, że dla Kita to może być trochę istotne D:
OdpowiedzUsuńMyślę, że z Anglii prędzej dotarłaby do Gibraltaru niż do Cypru :D
OdpowiedzUsuńW każdym razie: którędy oni płynęli? Teraz mi uświadomiłaś, że to też ważne w sumie.
Odpisane, choć w razie czego zmodyfikuje się tą ich trasę. Prawdę mówiąc nie wiem czemu założyłam, że rzecz dzieje się na Atlantyku, ale mówię, można nietrudno zmienić ;P
OdpowiedzUsuńOwce to w ogóle zgrabne na swój sposób stworzenia. Całkiem nieźle przecież skaczą :D Także (nie) przepraszam, że akurat zasłoniłam ten owczy zadek. Co do propozycji, to nie wiem, czy się dogadamy, bo wiem, że np. wątki damsko-damskie nie cieszą się zbyt wielkim powodzeniem. Pana w swoim wydaniu nie jestem absolutnie pewna, a nie chcę Cię rozczarować. Jednak jeśli masz jakiś pomysł, to się podziel - a nuż coś z tego wyjdzie!
OdpowiedzUsuńProbowalam zajrzec do Twoich pomyslow, ale ciagle wyswietla mi sie informacja, ze podana strona nie istnieje :/
OdpowiedzUsuńNic nie szkodzi. :) Tak sobie przejrzałam Twoje pomysły i w sumie podoba mi się dwójka lub ósemka. :)
OdpowiedzUsuńMnie właśnie też ta ósemka zaintrygowała. Powiedz mi, czy jakaś konkretną koncepcję tego wątku. Rozumiem, że miałaby to być jednostronna miłość?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie, no pomysł jest genialny. Na pewno oboje bedacmieli spory dylemat. James nie będzie chciał skrzywdzić brata, a ona nie będzie chciała skrzywdzić ukochanego.
OdpowiedzUsuńW jakim wieku ich robimy? I rozumiem, że James jest dla mnie? :)
Może być ostatnia klasa liceum:) Im młodsi tym lepsi :D Tak sobie myślałam, żeby James był tym dzieckiem, które wyjechało wraz z ojcem i teraz wraca. Czyli jak się nie mylę po 19 lat będą mieli? Żeby nieco to ubarwić, tak sobie pomyślałam, że James też mógłby kogoś mieć.
OdpowiedzUsuńA tak poza tym to James ma być w cieniu brata i siostry, tak? Takie trochę mniej utalentowane dziecko?
A w ten sposób :) Nie zrozumiałam w pierwszej chwili :) Niech tak będzie w takim razie. :) To ustalmy może, gdzie umiejscowimy akcję i w sumie można by już było pisać karty.
OdpowiedzUsuńOkey mi pasuję, tym bardziej będzie wiadomo dlaczego James wyjechał z ojcem. Chciał się wyrwać z tej małej mieściny i teraz pewnie będzie niezadowolony, że musi tu wracać. :)
OdpowiedzUsuńA imiona dla brata i siostry jakieś masz może?
Okey, mi pasuje. To skończę odpis dla jeden osoby i biorę się za kartę. :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, nie ma najmniejszego problemu. :) Dobrej nocy.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam pomysły i jestem zachwycona pomysłem numer 3!
OdpowiedzUsuńI nie przejmuj się, doskonale Cię rozumiem z tą nauką ;) Startujesz na medycynę, że taki dobór przedmiotów?
UsuńW porządku, rozumiem :) Powodzenia z nauką i nie spiesz się :)
OdpowiedzUsuńOj tam, myślę, że warto próbować! Ja też byłam na biolchemie, więc znam ten ból <3 O, to będziesz mnie leczyć, bo ostatnio coś zauważyłam, że słabo słyszę i w zasadzie trzeba do mnie mówić po pięć razy, żebym cokolwiek złapała.
OdpowiedzUsuńJasne, dajesz szczegóły :D Nie ma problemu, mogę być facetem. Fakt faktem, ja też tego nie opanowałam i chyba nigdy nie opanuję w stu procentach, ale warto probować :P
http://in-dy-wi-du-al-nie.blogspot.com/2017/01/kp-james-blacwell.html. A to moja karta, mam nadzieję, że odpowiada. :)
OdpowiedzUsuńGdybyś mogła zacząć, byłabym bardzo wdzięczna. Mam jeszcze kilka odpisów do zrobienia.
OdpowiedzUsuńOdpisałam :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :/ Ale będę trzymać kciuki, żeby tym razem się udało! To pisałaś w tamtym roku tę nieszczęsną chemię?
OdpowiedzUsuńPomysł coraz bardziej mi się podoba :D Wydaje mi się, że B powinien być facetem a A kobietą. I skoro nie przepadasz za prowadzeniem mężczyzn, ja mogę się tego podjąć. Zobaczymy, co z tego wyniknie.
Żaba z rosłem brzmi lepiej.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak smakuje Żaba w rosole. Po prostu lepiej brzmi.
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się, ja mogę poczekać na odpis. Wiem, jak to czasami bywa. :) To przesuń wątek dalej, bo w sumie tutaj już nic nie planowałam. :)
OdpowiedzUsuńNie no okey :D już skrobię odpis, na razie James będzie grzeczny :D
OdpowiedzUsuńW sumie to się nie dziwię, chociaż ja to mam większą ochotę na mandarynki. Cześć, napiszmy coś.
OdpowiedzUsuńHej może jakiś wątek w realiach Gry o tron? :D
OdpowiedzUsuńCześć, przyszłam się tylko upewnić, że zauważyłaś mój odpis :)
OdpowiedzUsuńwiem, wiem dostaję powiadomienia na maila :D
OdpowiedzUsuńCześć! Tak, jestem na Kronikach, jestem :)
OdpowiedzUsuńI dokładnie wiem, o czym mówisz, wydaje mi się, że się ciągle uczę a potem się okazuje, że nic nie wiem. I na nic nie mam czasu, jakaś masakra. Najchętniej to przeniosłabym się już do czerwca, tak po tych wszystkich egzaminach :(
Hej jeśli podoba ci się ten pomysł to jasne możemy zacząć ten wątek :D
OdpowiedzUsuńA znajdzie się miejsce! Zajrzałam w twoje pomysły i skusił mnie pomysł nr 1, jako że w szeregach swoich postaci męskich nie mam jeszcze takiej, chętnie bym spróbowała poprowadzić "zapalonego artystę". :D I oglądałam nawet chyba taki film, ale akcja nie działa się na statku, a w Wenecji. I jeśli nie masz nic przeciwko, to bym zamieniła statek właśnie na takie miasteczko kojarzące się z artystami, zabawami, szaleństwem.
OdpowiedzUsuńCześć! Przejrzałem Twoją kartę i niestety nie znalazłem wielu punktów zaczepienia, bo z wymienionych przez Ciebie uniwersów znam zaledwie dwa: Gra o tron gdzieś mi mignęła, no i oczywiście świat stworzony przez J.K. Rowling. Podoba mi się za to pomysł #6 ze stworzonej przez Ciebie listy, więc możemy iść w tym kierunku lub wymyślić coś własnego. :)
OdpowiedzUsuńStar Warsy niech będą! Nie pisałam tego od czasów Onetu. Do tego pograłam ostatnio w SW:TOR i mnie to inspiruje bardzo w tym temacie. Zapytam od razu czy masz jakiś gotowy pomysł czy może jakaś burza mózgów :D
OdpowiedzUsuńZgodzę się, że Łotr mógłby być lepszy, ale ostatnia 1/4 filmu mnie kupiła :P
OdpowiedzUsuńZ książkami u mnie średnio, kiedyś ich czytałam sporo, ale ostatnio przez dłuższy czas nie umiem nic ich ruszyć.
Jestem za tym aby kanon dział się gdzieś w tle, nie mam też nic przeciwko nawet lekkiemu naginaniu.
Myślę, że dobrze byłoby ustalić jakiś dobry czas akcji. Moje ulubione to zdecydowanie Wojny Klonów(konflikt, wojna, zawsze się znajdzie coś ciekawego) i czasy gdy mniej więcej się dzieje właśnie SW:TOR, gdzie jednocześnie istnieje Republika i Imperium, Jedi i Sithowie.
Chodzą mi po głowie dwie postacie, łowczyni nagród i szpieg. Myślę, że dam radę którąś z nich ładnie wkomponować w cokolwiek wymyślimy :)
Hej!
OdpowiedzUsuńPiszę żeby przekazać, że odchodzę z bloga. Niestety nie mam możliwości pisać dalej na blogu. Przykro mi bardzo z tego powodu.
W porządku! Cieszę się, że wracasz <3
OdpowiedzUsuńCześć :) Chciałam ci tylko przypomnieć o liście obecności, bo żal by był o, żeby usunięto Cię, skoro zamierzasz nadal pisać.
OdpowiedzUsuń~Nicole